Prace nad niezbędną dokumentacją rozpoczęły się w 2018 roku. Do tej pory nie udało się jednak zapewnić finansowania na budowę wiaduktu, który zastąpiłby przejazd kolejowy. „W razie pojawienia się stosownych środków, miasto podejmie próbę aplikowania o nie” – zapewnia Michał Przepiera, zastępca prezydenta miasta odpowiedzialny za inwestycje.

Pociągi kursują przez Dąbie bardzo często, dlatego przed rogatkami kolejowymi na ul. Pomorskiej regularnie ustawia się sznur samochodów. Stąd pomysł budowy wiaduktu, który wyeliminowałby problem korków i zwiększył bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu. Tyle tylko, że ta inicjatywa utknęła na wczesnym etapie projektowania.

„Proszę o przedstawienie wszystkich działań, które Urząd Miasta podjął w celu realizacji tej inwestycji. Jakie kroki zostały już wykonane, a jakie działania są planowane w najbliższym czasie w kontekście dalszej realizacji tego projektu?” – zapytał Wojciech Dorżynkiewicz, radny Koalicji Obywatelskiej, w interpelacji do prezydenta.

Nie tylko wiadukt, ale też nowe ronda

W odpowiedzi prezydent Przepiera przypomniał, że miasto w 2018 roku zleciło opracowanie programu funkcjonalno-użytkowego, by można było ubiegać się o dofinansowanie budowy.

Według przyjętej wtedy koncepcji, wiadukt drogowy nad linią kolejową na Pomorskiej miałby dwukierunkową jezdnię asfaltową o szerokości 7 metrów, obustronne chodniki i drogę rowerową. Mocno zmieniłaby się również najbliższa okolica. Na skrzyżowaniu ulic Jesiennej i Pomorskiej, a także na skrzyżowaniu ulic Pomorskiej, Gierczak i Goleniowskiej, zaplanowano ronda. Są też plany budowy parkingów Park&Ride i Bike&Ride, miejsc postojowych dla taksówek oraz przystanków komunikacji miejskiej.

Czekają na nowe możliwości

Miasto starało się, wraz z PKP PLK, o dofinansowanie budowy wiaduktu z programu „Poprawa bezpieczeństwa na skrzyżowaniach linii kolejowych z drogami – Etap III – część przejazdowa”. Szczeciński projekt trafił jednak tylko na listę rezerwową i nie otrzymał pieniędzy.

Magistrat nie bierze pod uwagę możliwości realizacji tej inwestycji wyłącznie ze środków z budżetu miasta. Pomysł budowy wiaduktu przy ul. Pomorskiej od lat pozostaje więc w zawieszeniu.

„Aktualnie pozyskanie dofinansowania na ten projekt jest uzależnione od dostępności źródeł zewnętrznych na ten cel. GMS monitoruje nabory w przedmiotowym zakresie. Warto jednak nadmienić, iż zważywszy na jednoczesną realizację układu kolejowego będącego w kompetencjach PKP PLK oraz drogowego znajdującego się w dyspozycji i zadaniach miasta współinwestorem zadania musiałoby być również PKP PLK” – podkreśla prezydent Przepiera.

Potrzebne będzie też zawarcie porozumienia z inną spółką kolejową – PKP S.A., która zarządza terenami przy torach.