W zrujnowanym gmachu na Golęcinie ma powstać hotel Grupy Arche. – Północny Szczecin to ciekawa okolica. Tam gdzie jest trudniej, gdzie wszystko nie jest tak oczywiste, to jest właśnie inspirujące dla mnie – mówił prezes Władysław Grochowski podczas kwietniowego spotkania szczecińskiego oddziału Stowarzyszenia Mieszkanicznik w hotelu Marriott.

Właściciel Arche nagrał dla uczestników spotkania film, bo z powodów zdrowotnych musiał w ostatniej chwili odwołać przyjazd do Szczecina. W nagraniu zdradził między innymi, kiedy mogą ruszyć pierwsze prace przy ul. Dębogórskiej.

– Niektórzy myśleli, że rozpoczniemy w tym roku, ale niestety Szczecin musi poczekać w kolejce. Jeśli tylko pozwolą warunki, to myślę, że wystartujemy wczesną wiosną przyszłego roku – zapowiedział. – Mamy wyjątkowo sprzyjającą sytuację, bo czujemy dobrą energię, która płynie od mieszkańców i władz Szczecina. Myślę, że będziemy mieli wspólną przyjemność realizowania tego projektu.

„Zachowało się bardzo dużo pierwotnej substancji, tego charakteru i historii”

Grupa Arche jest znana w całej Polsce z renowacji zrujnowanych zabytków, w których później są uruchamiane hotele. Do najgłośniejszych realizacji należą cukrownia w Żninie, zamek w Janowie Podlaskim, pałac w Łochowie czy Dwór Uphagena w Gdańsku. Do tej listy ma dołączyć olejarnia w Szczecinie, którą warszawski deweloper kupił niedawno od miasta za 500 tys. zł (z 99-procentową bonifikatą ze względu na stopień zniszczenia budynku).

– Zaplanowanych jest około 200 pokoi oraz sporo ponad tysiąc metrów sal konferencyjnych i usługowych. Będzie wiele usług towarzyszących, nasze obiekty są bardzo szeroko otwarte dla lokalnej społeczności – podkreślał prezes Grochowski. – Budynek ma klimat, który nam pasuje. Czas zrobił swoje, nie ma części dachu i stropów, więc można przy przebudowie „poszaleć”. Z drugiej strony zachowało się bardzo dużo pierwotnej substancji, tego charakteru i historii. Obiekt powinien być bardzo klimatyczny.

Zaczęło się od „cywilizowania rynku najmu i popularyzowania dobrych praktyk”

Apartamenty w hotelach Arche są sprzedawane inwestorom, którzy potem czerpią zyski z działalności całego obiektu. Właśnie o tym aspekcie inwestycji w olejarnię dyskutowano najdłużej podczas spotkania Mieszkanicznika. To jedno z największych stowarzyszeń w Polsce zajmujących się tematami związanymi z nieruchomościami.

– Ideą stowarzyszenia jest przede wszystkim cywilizowanie rynku najmu i popularyzowanie dobrych praktyk związanych z wynajmem nieruchomości. Nie zamykamy się jednak na inne aspekty związane z inwestowaniem w nieruchomości. Poruszamy bardzo różne tematy. Od podstawowych zagadnień, będących wprowadzeniem do bezpiecznego wynajmu, po porady dla doświadczonych inwestorów, posiadających już po kilka czy nawet kilkanaście nieruchomości – tłumaczy Bartosz Deka, lider miasta Szczecin w Mieszkaniczniku.

Stowarzyszenie zrzesza ekspertów rynku nieruchomości, prawników, ekonomistów i przede wszystkim inwestorów w bardzo różnym wieku. Spotkanie z przedstawicielami Arche było jednym z cyklicznych spotkań organizowanych przez szczeciński oddział Mieszkanicznika raz w miesiącu.

– Zawsze jest podczas nich część merytoryczna, prelekcja, spotkanie z ekspertem, a później after party, w czasie którego w luźniejszej atmosferze można nawiązać cenne kontakty. Spotkania są otwarte dla wszystkich, ale członkowie stowarzyszenia mogą liczyć na tańsze bilety – mówi Bartosz Deka.

Spotkania są organizowane w każdy drugi poniedziałek miesiąca.