Politycy Prawa i Sprawiedliwości spotkali się z dziennikarzami, by mocno skrytykować władze Szczecina w kontekście planowanych przez magistrat licznych podwyżek. Na najbliższej sesji rady miasta głosowane będą między innymi podwyżki opłat w Strefie Płatnego Parkowania oraz za przejazdy komunikacją miejską. W opinii polityków PiS to grabienie mieszkańców, a wiele podwyżek ma być błędnie uzasadnianych, np. zwiększenie opłat za parkowanie jako chęć zwiększenia rotacji samochodów.

Politycy PiS mówili dzisiaj, że do Szczecina przyszła wielka drożyzna, kilkukrotnie używając zwrotu „festiwal podwyżek”.

– Uśmiechnięta koalicja za moment podniesie w Szczecinie opłaty za komunikację miejską, przedszkola, Strefę Płatnego Parkowania i odpady. Nie powinno wprowadzać się podwyżek hurtem. To jest prawdziwy festiwal podwyżek – mówił Krzysztof Romianowski, przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości.

Radny poruszył też kwestię ostatnich konsultacji społecznych dotyczących SPP. Trzy projekty uchwał prowadzących do zwiększenia opłat za parkowanie, włączających kolejne ulice do strefy A oraz wprowadzające jeszcze droższą Śródmiejską Strefę Płatnego Parkowania, będą głosowane na najbliższej sesji rady miasta.

– Gdzie są wyniki tych konsultacji społecznych? Chyba w szufladzie u prezydenta Kadłubowskiego. To jest pokazanie, gdzie politycy Koalicji Obywatelskiej mają opinię mieszkańców. Dzisiaj ten głos jest kompletnie ignorowany. Podwyżka w SPP nie wymusi rotacji, te podwyżki są po to, by było więcej kasy w budżecie miasta. Zaproponowaliśmy rozwiązania prorotacyjne np. strefa parkowania do 2 lub 4 godzin. Nasz postulat nie został wzięty pod uwagę – mówił Romianowski.

– Konsultacje były, ale ich nie było. Zwracałem uwagę prezesowi spółki NiOL, że miasto ma dokument dotyczący polityki parkingowej w Szczecinie i tam jest wyraźny wymóg, by strefa zamknięta była wytyczona zgodnie z wytycznymi geograficznymi np. rzeką czy torami kolejowymi. Strefa Płatnego Parkowania powstanie na Łasztowni (ma objąć ul. Zbożową – przyp. red.) i jest to wbrew szczecińskiej polityce parkingowej – przekonywał Marek Duklanowski.

Radni PiS mówili także o tym, że miasto zamierza brać pożyczki na refinansowanie inwestycji. Uznali, że w tym przypadku Szczecin musi zapożyczać się, by móc realizować inwestycje z Krajowego Planu Odbudowy. O tym, że miasto jest zmuszone do wzięcia komercyjnej pożyczki pisaliśmy dzisiaj. Mowa o kwocie ponad 150 milionów złotych.

Przypomnijmy, w przyszłym roku mają wzrosnąć opłaty za bilety komunikacji miejskiej, parkowanie w Strefie Płatnego Parkowania, odbiór śmieci i podatek od nieruchomości. Ostateczne decyzje w tej sprawie zapadną podczas najbliższej sesji rady miasta, którą zaplanowano na wtorek 29 października. O szczegółach pisaliśmy w naszym artykule „Miasto szykuje szereg podwyżek dla mieszkańców”.