Skandaliczny baner zestawiający posłankę związaną z Pomorzem Zachodnim z Adolfem Hitlerem został przyniesiony przed sąd w Lublinie. To tam odbywała się rozprawa, którą posłanka Katarzyna Kotula wytoczyła ks. Mirosławowi Matusznemu. Duchowny w czasie strajków kobiet obraził posłankę i udostępniał w mediach społecznościowych grafiki porównujące parlamentarzystkę z faszystami.

Autorem skandalicznego baneru jest fundacja „Życie i rodzina”, z którą działa aktywistka pro-life Kaja Godek. Zdjęcie posłanki Katarzyny Kotuli zostało zestawione z fotografią Adolfa Hitlera, co podpisano: „Adolf Hitler zalegalizował aborcję dla Polek” i „Katarzyna Kotula chce zalegalizować aborcję dla Polek”.

Obrońcy księdza z podlubelskiej wsi zbierali podpisy pod petycjami popierającymi duchownego. Sama posłanka Kotula w rozmowie z portalem wSzczecinie.pl przyznała, że to, co zobaczyła na banerze, bardzo ją zaskoczyło. Sytuację nazywa „obrzydliwym przekroczeniem granic”.

– Baner jest obrzydliwy i haniebny – mówi posłanka Kotula w rozmowie z portalem wSzczecinie.pl. – Pani Kaja Godek jest hipokrytką, to jest prowokacja, walczę o legalną, bezpieczną aborcję, niczego się nie wstydzę. Zestawienie z Hitlerem jest haniebne, możliwe, że będę podejmować decyzję odnośnie pozwu w tej sprawie. To jest hardkor, przekroczenie wszelkich granic. Hańba, skandal, obrzydlistwo na wielu poziomach – dodaje posłanka.

Dodajmy, że baner jest odpowiedzią na pozew, który posłanka Lewicy złożyła przeciwko księdzu Mirosławowi Matusznemu. Duchowny już wcześniej porównywał posłankę Lewicy do faszystek. Organizacje pro-life organizują pikiety oraz namawiają do okazywania solidarności księdzu. Na platformie X (dawnym Twitterze) możemy przeczytać, że ksiądz jest „nękany przez aborcjonistkę” Katarzynę Kotulę, stąd między innymi właśnie taki baner.