Mowa nienawiści na ekranach akustycznych przy ulicy Taczaka. „To nie jest przypadkowy akt wandalizmu”

Na początku sierpnia wojewoda zachodniopomorski otrzymał pismo, którego autor sugeruje, iż radna miejska Dominika Jackowski dopuściła się naruszenia ustawowego zakazu łączenia mandatu radnego z wykonywaniem określonych w odrębnych przepisach funkcji lub działalności. Autorowi pisma chodzi o udział radnej w organizacji wydarzenia Urban Art Szczecin. Na początku lipca Dominika Jackowski – jako reprezentantka grupy inicjatywnej – podpisała umowę z miastem na organizację imprezy.

Autor pisma uważa, że Dominika Jackowski dopuściła się w ten sposób naruszenia art. 24 Ustawy o samorządzie gminnym. Zgodnie z przepisem „radni nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, której radny uzyskał mandat, a także zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności”.

„Nie naruszyłam zakazu”

Wicewojewoda zachodniopomorski Marek Subocz (z upoważnienia wojewody zachodniopomorskiego) zwrócił się do Rady Miasta z prośbą o przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego. Natomiast Dominika Jackowski zabrała głos w mediach społecznościowych. W wydanym oświadczeniu zaprzecza, aby miała naruszyć wspomniany przepis.

„Zgodnie z przywołanym przepisem radni nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na rachunek własny lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia komunalnego. Jako wnioskodawczyni i współorganizatorka wydarzenia w związku z jego organizacją nie pobieram wynagrodzenia, nie świadczę usług, nie dostarczam materiałów. Nie jestem również podwykonawcą żadnego z podmiotów, z którymi zawarto umowy w związku z organizacją wydarzenia” – wyjaśnia.

Jednocześnie wylicza, jakie koszty ponosi miasto w związku z zawarciem umowy na organizację Urban Art Szczecin. To m.in. zapewnienie noclegu dla 18 artystów, dostawa cateringu dla 32 artystów, zakup materiałów do przeprowadzania warsztatów z mieszkańcami, oprawa muzyczna i artystyczna wydarzenia, wprowadzenie tymczasowej organizacji ruchu, produkcja materiału filmowego.

„W swojej działalności gospodarczej (usługi projektowe) nie zajmuje się gotowaniem, nie oferuję noclegów, nie jestem ani DJ-em, ani tancerzem, nie zajmuję się drukiem ani malowaniem ścian ekranów akustycznych, jak i nie wprowadzam czasowej organizacji ruchu, czy też nie prowadzę firmy eventowej, która mogłaby takie wydarzenia organizować” – kategorycznie zaprzecza radna Jackowski.

Wandale zniszczyli podkłady dla artystów

W wydarzeniu Urban Art Szczecin, które rozpocznie się już w sobotę, udział ma wziąć 32 artystów. Płótnem dla ich prac mają być ekrany akustyczne, które znajdują się wzdłuż ulicy Taczaka. Dominika Jackowski poinformowała w czwartek rano o akcie wandalizmu – nieznani sprawy pomalowali świeżo przygotowane podkłady. Wandale wypisali na ekranach wulgaryzmy, nawołują do nienawiści oraz identyfikują się z klubem Pogoń Szczecin.

„Co trzeba mieć w głowie, żeby zniszczyć czyjąś pracę i zamieścić taki napis. Ta ściana była przez 2 dni przygotowywana na nasze wydarzenie w nadchodzący weekend. Na przygotowanie wydaliśmy 6 tysięcy złotych. Nie mamy już farby, wałków, pieniędzy ani czasu do przygotowania ściany na nowo, nie mamy też mocy przerobowych” – nie kryje złości Dominika Jackowski.

„To nie jest przypadkowy akt wandalizmu”

Radna Jackowski uważa, że nie jest to przypadkowy akt wandalizmu. Jednocześnie podkreśla, że nie podejrzewa kibiców Pogoni o zniszczenie podkładu.

„Ktoś zwyczajnie wykorzystuje nazwę naszego lokalnego klubu do brudnej wojny politycznej” – uważa. „Jakiś zdesperowany człowiek, któremu prawdopodobnie nie udało się mnie odstrzelić, niszczy nam ścianę.”

Dominika Jackowski zapowiedziała, że zgłosi sprawę na policję. Jednocześnie potwierdziła, że wydarzenie Urban Art Szczecin się odbędzie.