Wraz z upływem kolejnych miesięcy coraz bardziej dostrzegalny jest brak kontaktu młodzieży z rówieśnikami. M.in. w tej sprawie odbyło się spotkanie z przedstawicielami dyrektorów szkół. Najwcześniej do nauczania stacjonarnego miałyby wrócić klasy 1-3.

Na poniedziałkowej konferencji prasowej (21.12) podsumowującej spotkania z dyrektorami szkół wiceminister edukacji Maciej Kopeć przedstawił pokrótce wnioski. Była mowa o badaniach przesiewowych oraz konsultacjach czy przeprowadzeniu próbnych egzaminów.

– Konsultacje są prowadzone z podziałem na grupy dyrektorów szkół podstawowych, liceów i techników i dotyczą tego, jak ma wyglądać nauka po zakończeniu ferii oraz organizacji pracy i ogólnej diagnozy, jak nauczyciele chcą powrócić do zajęć. Na naszą prośbę kuratorzy oświaty przeprowadzili bardzo szczegółową analizę powiatami. Chcieliśmy zobaczyć, ilu nauczycieli zatrudnionych w klasach 1-3 jest zdecydowanych, żeby do takich badań przystąpić – mówi Maciej Kopeć. – Ich liczba waha się od 60 do 90%, a najwięcej jest ich w powiecie kamieńskim.

O ile obecnie prowadzenie zajęć wygląda inaczej pod względem technicznym, jest coraz lepszy dostęp do sprzętu, a nauczyciele potrafią bardziej zainteresować lekcją, to jednak efekt nauczania zdalnego nadal jest niewystarczający w porównaniu do nauczania stacjonarnego. Dodatkowo na wierzch wypłynęły inne problemy. – Bardzo byśmy chcieli, żeby uczniowie klas 1-3 wrócili do szkół. Pojawia się coraz większa potrzeba, by uczniowie mieli ze sobą bezpośredni kontakt – przyznaje Kopeć. To, czy i kiedy uczniowie wrócą do szkół, jest zależne od stopnia rozwoju pandemii.

Co z pozostałymi klasami?

– Jest kilka wariantów dla klas starszych. Mogą się one opierać o podział na strefy, różne elementy nauczania hybrydowego, czy tworzenie tzw. baniek w poszczególnych szkołach, czyli skupienia się tych uczniów, którzy mają kontakt tylko ze sobą i określoną grupą nauczycieli. Też rozważane są różne warianty pracy dedykowane ósmoklasistom i maturzystom. Ale to wszystko będzie warunkowane skalą rozprzestrzeniania się epidemii – podkreśla Kopeć.

W trakcie ferii możliwe są półkolonie w szkołach. Jak przedstawiła Zachodniopomorska Kurator Oświaty Magdalena Zarębska-Kulesza, na chwilę obecną w województwie 10 spośród 50 wniosków o organizację półkolonii zostało zweryfikowanych pozytywnie, 40 nadal czeka na opinie, ale wszystko wskazuje na to, że będą one przychylne.

Na razie szkoły nadal funkcjonują w trybie zdalnym. Od 4 do 17 stycznia wszyscy uczniowie mają ferie zimowe.