W tym roku Teatr Słowa „Proscenium” obchodzi 15-lecie swojego istnienia. Z tej okazji dawni i obecni Proscenici świętowali!
Joseph Conrad mawiał: daj mi właściwe słowo i odpowiedni akcent, a poruszę świat. Aktorki i aktorzy Teatru Słowa „Proscenium” doskonale zdają sobie z tego sprawę. Wystarczy spojrzeć na ogromną liczbę ważnych ogólnopolskich konkursów recytatorskich, w których zwyciężyli. Ich umiejętności spodobały się komisjom egzaminacyjnym m.in. na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie czy Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Duża to zasługa opiekunki grupy, Iwony Gargas, która prowadzi zespół od początku jego istnienia (październik 1993 rok). Młodzieżowa grupa teatralna „Proscenium” powstała z inspiracji działającym w połowie XX wieku w Krakowie Teatrem Rapsodycznym (w którym grywał młody Karol Wojtyła). Poszukiwała jednak swojego stylu. „Wizytówką” grupy stały się widowiska poetyckie, w których dominuje słowo poetyckie, interpretacja tekstu a nie forma. Typowe dla Proscenitów jest także prowadzenie zajęć, które przygotowują kandydatów spoza zespołu do egzaminów do szkół teatralnych (jak na razie zdało je 18 osób!). Każdy może skorzystać z warsztatów.
W ciągu roku szkolnego grupa spotyka się dwa razy w tygodniu. Odbywają się również zajęcia indywidualne z recytatorami. Oprócz tego „Proscenium” wyjeżdża na dwutygodniowe letnie warsztaty recytatorsko-teatralne, gdzie jego członkowie pracują pod okiem wykładowców szkół teatralnych oraz na dziesięciodniowe, zimowe warsztaty przygotowujące do udziału w kolejnych edycjach Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego.
W tym roku „Proscenium” obchodzi 15-lecie swojego istnienia. Z okazji tego jubileuszu odbyło się spotkanie młodszych i starszych aktorek i aktorów tej grupy teatralnej. Było pewnie co wspominać. Przybyło około 40 osób! Zdjęcia, będące pamiątką z tego uroczystego spotkania, zamieszczamy obok.
Informujemy (o czym pewnie przypomnimy), że równo za miesiąc, bo 27 marca, będzie można w Klubie Delta obejrzeć dwa spektakle Teatru Słowa „Proscenium”: „Co robimy” i „Nie”, na które wstęp wolny.
Komentarze
0