Francuska Nemera –światowy potentat w produkcji urządzeń do podawania leków – przejęła szczecińską firmę Copernicus. Rezultatem połączenia potencjałów tych podmiotów będzie budowa w strefie ekonomicznej w Trzebuszu fabryki sprzętu medycznego.

Copernicus powstał w Szczecinie w 2004 r., stawiając na produkcję urządzeń iniekcyjnych –wstrzykiwaczy do podawania insuliny. Szybko zyskał opinię innowacyjnej firmy, korzystającej z nowoczesnych technologii.

Potencjał ten chce wykorzystać Nemera. Światowy lider w projektowaniu, rozwoju i produkcji urządzeń do dostarczania leków dla przemysłu farmaceutycznego, biotechnologicznego i genetycznego. Dlatego skutecznie zabiegali o przejęcie szczecińskiej firmy, co pozwoli im na większą ekspansję w obszarze Europy Środkowo-Wschodniej.

- To przejęcie jest dla nas korzystne pod względem strategicznym i kulturowym. Silne skupienie się programu Copernicus na potrzebach pacjentów doskonale wpisuje się w nasz cel, jakim jest umieszczanie pacjenta w centrum wszystkiego, co robimy. Za chwilę napiszemy nowy rozdział w historii rozwoju Nemera i nie mogę się doczekać naszej świetlanej przyszłości – mówi Marc Hämel, dyrektor generalny firmy Nemera.

- Niezmienne skupienie się firmy Nemera na potrzebach pacjentów i pasja do tworzenia złożonych rozwiązań produktowych przyszłości przekonały nas, że był to właściwy kolejny krok. Cieszymy się, że możemy dołączyć do Nemera i wspólnie tworzyć produkty, które naprawdę poprawiają jakość życia pacjentów – dodaje Alberto Lozano, prezes zarządu Copernicus.

Nowi partnerzy biznesowi zapowiadają budowę w Szczecinie „najnowocześniejszego zakładu produkcyjnego w Polsce”. Chodzi o fabrykę sprzętu medycznego w strefie ekonomicznej w Trzebuszu. Prace mają ruszyć wiosną przyszłego roku i zakończyć się w drugim kwartale 2022 r.

Na razie inwestorzy nie podają, ile powstanie nowych miejsc pracy. Na pewno będzie zapotrzebowanie na wykwalifikowanych specjalistów, z czego powinni skorzystać absolwenci szczecińskich uczelni.