Takie hasło pojawiło się ok. godziny temu na facebook'owym profilu Piwnicy Kany. Lokal zaprasza na ostatni weekend w pubie, przed remontem.

Przesunięte zostanie epicentrum lania piwa, zmieniona zostanie estetyka przestrzeni przeznaczonej na załatwianie potrzeb większych i mniejszych, rozszerzeniu ulegnie przestrzeń artystyczna i konsumpcyjna, zredukowane zostaną hałasy przeszkadzające sąsiedztwu lokalu znajdującego się piętro wyżej – czytamy w oficjalnym luźno podanym komunikacie. Remont potrwa - tyle ile będzie potrzebne i remont musi nastąpić, bowiem musi nastąpić.

Pełen komunikat: