Spełniła się zapowiedź prezesa zarządu Fabryki Wody Konrada Stępnia, która padła podczas programu „Studio wSzczecinie.pl” kilka tygodni temu. Nie zgłosił się żaden chętny do prowadzenia stref sportowej i gastronomicznej w nowo budowanym aquaparku. Obiekty komercyjne w Fabryce Wody poprowadzi więc spółka, która buduje obiekt. – Zakładamy, że strefę gastronomiczną, kręgielnię oraz fitness będziemy prowadzić we własnym zakresie – potwierdza w rozmowie z portalem wSzczecinie.pl Piotr Zieliński, rzecznik Fabryki Wody.

„Nie mogliśmy zejść poniżej pewnego pułapu cenowego”

Spółka od ponad roku poszukiwała dzierżawców. Niestety bez większych efektów. Jak dowiedział się portal wSzczecinie.pl, zainteresowanych było kilku przedsiębiorców, ale większość z nich próbowała negocjować z miastem niższe ceny najmu. Ostatecznie wycofali się, obawiając się dużej inwestycji w tak niepewnym czasie i w obiekcie, którego popularność jest jeszcze trudna do oceny.

– Nasza inwestycja realizowana jest w trudnym okresie pandemii Covid-19, z powodu której powyższe branże przez ostatnie miesiące mierzyły się z wieloma trudnościami. Dlatego też przedsiębiorcy trochę inaczej kalkulują sobie teraz koszty prowadzenia działalności. Dodatkowym aspektem w zakresie podejmowania decyzji biznesowych są także globalne, jak i krajowe czynniki gospodarcze związane choćby z inflacją. Choć w postępowaniu na najem naszych powierzchni prowadziliśmy rozmowy z kilkoma podmiotami, to ostatecznie żaden z nich nie złożył oferty – mówi Piotr Zieliński, rzecznik prasowy Fabryki Wody. – Należy również mieć na uwadze, że w rozmowach biznesowych każda ze stron ma konkretne oczekiwania. Mieli je ci, którzy się do nas zgłaszali, ale pewne oczekiwania były również z naszej strony. Te najistotniejsze związane są choćby z ceną najmu. Nie mogliśmy zejść poniżej pewnego pułapu cenowego – tłumaczy Zieliński.

Wszystkie atrakcje będą gotowe na otwarcie?

Dokładny termin otwarcia szczecińskiego aquaparku nie jest jeszcze znany. Wiadomo jednak, że budowa zakończy się w tym roku, w obiekcie trwają właśnie prace wykończeniowe.

– Nie wyobrażamy sobie sytuacji, w której to podczas otwarcia obiektu któraś z atrakcji byłaby niedostępna. Do otwarcia pozostało jeszcze sporo czasu i właśnie ten czas dajemy sobie, aby przygotować obiekt na wizytę naszych przyszłych gości. To dotyczy zarówno atrakcji w postaci basenów, saun czy centrum edukacyjnego, ale również gastronomii, fitnessu czy kręgielni. Obiekt jako całość uzupełnia się wszystkimi atrakcjami i chcemy, żeby wszystkie były dostępne od pierwszego dnia funkcjonowania Fabryki Wody. Szczegóły dotyczące wszystkich aspektów funkcjonowania Fabryki Wody zdradzimy dopiero przed otwarciem – mówi Piotr Zieliński.

Fabryka Wody powstaje na terenie dawnego kąpieliska Gontynka. Całość inwestycji jest warta blisko 350 milionów złotych. Poza basenami w kompleksie znajdą się saunarium, bogata strefa atrakcji plenerowych oraz edukatorium z wystawami poświęconymi wodzie, jej znaczeniu, roli, występowaniu i wpływie na nasze życie oraz cywilizację.