Pierwszy produkowany w Polsce HydroDron już pływa. To bezzałogowa maszyna, która samodzielnie wykonuje pomiary pod wodą. Testy jednostki sterowanej zdalnie z brzegu zakończyły się sukcesem, a jej twórcy – firma Marine Technology z Technoparku Pomerania – właśnie rozpoczęli prace nad pierwszym na świecie autonomicznym HydroDronem.

HydroDron to katamaran o długości 4 metrów wykonujący pomiary hydrograficzne w obszarach portów, na redach, rzekach, jeziorach, zalewach czy zatokach. To pierwsza tego typu jednostka w Polsce, która pracuje bez udziału załogi. Pozwala tworzyć mapy ułatwiające nawigację statków. W przyszłości ma być także wykorzystywana m.in. do sprawdzania stanu budowli hydrotechnicznych jak np. zapory, śluzy czy mosty oraz do badania jakości wody.

Unikatowe wyposażenie

Stworzony w Szczecinie HydroDron ma unikatowe w skali światowej wyposażenie. Posiada m.in. sonar 3D, który umożliwia tworzenie przestrzennych wizualizacji obiektów znajdujących się pod wodą oraz echosondy zamontowane w każdym pływaku, które zabezpieczają jednostkę przed zderzeniem z dnem. Nad powierzchnią wody przestrzeń otaczającą HydroDrona mierzy tzw. LiDAR, który za pomocą światła wyznacza obszar pomiarowy i mapuje brzeg.

- LiDAR zabezpiecza przed kolizjami, ponieważ widzi wszystkie przeszkody, np. pomosty czy statki. Jego uzupełnieniem jest radar 3D obecnie powszechnie montowany w samochodach, który z kolei mierzy otoczenie przy pomocy promieniowania elektromagnetycznego. Testy pokazały, że wykrywa on nawet łabędzie czy pływające belki. Dodatkowo jednostka posiada dwie kamery, jedną przed dziobem i drugą obrotową – wyjaśnia prof. Andrzej Stateczny, prezes Marine Technology.

HydroDron ma napęd elektryczny, dzięki czemu jest ekologiczny. W odróżnieniu od istniejących jednostek wykonujących pomiary hydrograficzne nie wydziela gazów spalinowych. Posiada panele solarne, które doładowują akumulatory w czasie pracy. Jest cichy i bezwonny, co umożliwia mu pracę nawet w rezerwatach przyrody.

Powstanie wersja autonomiczna

- Obecnie HydroDron jest zdalnie sterowany z brzegu przez operatora, który na konsoli widzi wszystko, co mierzą sensory. Rozpoczęliśmy już jednak prace nad autonomiczną wersją rozwiązania. Dzięki sztucznej inteligencji będziemy mogli zaprogramować HydroDrona tak, aby samodzielnie pływał i wykonywał pomiary, bez nadzoru operatora – dodaje prof. Stateczny.

Prace zespołu złożonego z programistów, hydrografów i nawigatorów nad pierwszym na świecie autonomicznym HydroDronem potrwają do października 2019 roku. Wówczas firma będzie mogła rozpocząć sprzedaż rozwiązania. Całkowity koszt stworzenia HydroDrona wyniesie ponad 2,5 mln zł, z czego ponad 2 mln zł firma pozyskała z NCBiR w ramach unijnego programu Inteligentny Rozwój.

 

Marine Technology to spółka typu spin-out założona przez prof. Andrzeja Statecznego pracującego w latach 1997-2017 w Akademii Morskiej w Szczecinie, a od 2 lat w Politechnice Gdańskiej. Firma zajmuje się prowadzeniem prac badawczo-rozwojowych w geoinformatyce. W Technoparku Pomerania spółka korzysta ze wsparcia specjalistów m.in. w obszarach zabezpieczenia praw własności intelektualnej, zarządzania projektami i komercjalizacji wyników badań.