Nie będzie w tym roku dnia berlińskiego ani dużego widowiska plenerowego. Mimo to Przegląd Teatrów Małych Form Kontrapunkt kusi wieloma ciekawymi propozycjami. Wśród nich są m.in.: spektakl muzyczny z udziałem Magdaleny Cieleckiej, głośna inscenizacja "Ku Klux Klan. W krainie miłości” Teatru Nowego w Zabrzu. Festiwal rusza już 25 maja i potrwa do 1 czerwca.

Magdalena Cielecka w niezwykłej inscenizacji

Organizatorzy Kontrapunktu niestety nie otrzymali w tym roku dotacji z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Stąd brak w programie dnia berlińskiego oraz dużego spektaklu plenerowego, które od dłuższego czasu były tradycją festiwalu. Wydarzeń wartych uwagi jednak nie brakuje. Niejako w rekompensacie za brak plenerowego widowiska otrzymamy spektakl muzyczny „Milczenie syren” (26 maja) z udziałem Magdaleny Cieleckiej i wiolonczelisty Michała Pepola. To niezwykła inscenizacja, powstała na zamówienie Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, w której Kafka spotyka się z Hendrixem... (niestety biletów na to wydarzenie już nie ma - rozeszły się w dwa dni).

Japoński początek i OFF
Festiwal zostanie zainaugurowany 25 maja podczas specjalnego koncertu na Zamku Książąt Pomorskich. Będzie to występ Orkiestry Klezmerskiej Teatru Sejneńskiego. Pierwszy akcent teatralny to natomiast spektakl „Embrace” w wykonaniu Atsuhi Takenouhiego z Japonii, artysty i choreografa, który aktualnie realizuje ideę „tańca z miejscami”. Ta inscenizacja zostanie zaprezentowana w ramach OFF Kontrapunktu, w którym zebrano propozycje scen niezależnych i alternatywnych. Dwanaście spektakli, które w ramach tego nurtu będzie można zobaczyć, to także m.in.: „Potok” Grupy A!TAK z Gdańska, „Spis Kobiet” Kolektywu Polka czy „Raport Panika” (z tekstem opartym o prozę Ronalda Topora) Arti Grabowskiego z Krakowa. Wstęp na każde przedstawienie offowe kosztuje 20 zł. Spektakle umieszczone w tym nurcie rywalizują o Nagrodę im. Z. Duczyńskiego.

Noc Teatrów bardzo bogata

Aż 12 spektakli oraz czytanie performatywne zostało wpisanych do programu Nocy Teatrów (25 maja). Wśród nich znalazły się monodram „Morfina” Marka Żerańskiego, przedstawienie „Ja, Feuerbach” TeatruTeArt, „Moja Abba” Teatru Piwnica przy Krypcie czy „Tłumacz snów” Teatru Lalek Pleciuga. Na każde z nich bilety trzeba kupować osobno w miejscu wystawienia inscenizacji. Kilka spektakli jest bezpłatnych (to prezentacje Teatru Nie Ma – „Pragnąc zła” i „Kasandra”).

10 spektakli powalczy w konkursie
W konkursowej „batalii” zmierzą się spektakle, które wybrała Rada Artystyczna kierowana przez Pawła Niczewskiego. Cztery z nich to propozycje zagraniczne: „Plan B for Utopia” / Joan Clevillé Dance (Szkocja / Wielka Brytania), „Birdie” / Agrupación - dzieło stworzone przez barceloński Señor Serrano, wsławiony spektaklem „House Of Asia”, „Shall We Dance” / Home Made Ensamble (Izrael, Tel Aviv) i „Towar” / Alik Sardarian / Teatr Przesiedlonych (Ukraina). Sześć to prezentacje teatrów, m.in.: „Sienkiewicz Superstar (czyli zupełnie spóźniona anegdota biograficzna na chwalebną okazję stulecia odzyskania niepodległości)” Teatru Dramatycznego im. Jerzego Szaniawskiego (Wałbrzych) i „Henrietta Lacks” z Nowego Teatru (Warszawa).

Bardzo ciekawie zapowiada się spektakl „Cezary idzie na wojnę” przygotowany przez warszawską Komunę. Ta godzinna inscenizacja nazwana „kampową rewią performatywną”, rozpisana na czterech tańczących i śpiewających aktorów, może być jednym z hitów tegorocznego przeglądu, choć konkurencja na pewno jest mocna i rywalizacja o nagrody będzie wyrównana.

Szczecin będzie reprezentował spektakl „Gęstość zaludnienia. Historia wybuchu” z Teatru Kana i to jego twórcy mają szansę na zdobycie Grand Prix Wielkiej Nagrody Publiczności. Podobnie jak w zeszłym roku, to trofeum zostanie przyznane przez widzów w dwustopniowym głosowaniu, natomiast pozostałych laureatów wskaże trzyosobowe jury.

Dyskusje w jurcie i plakatowanie

Istotnym elementem programu są dyskusje kończące każdy dzień konkursowy. Zaplanowano je w jurcie, która zostanie zbudowana na Łące Kany. Poprowadzi je znany krytyk teatralny, tegoroczny juror festiwalu, Jacek Wakar. Poza tym ciekawym wydarzeniem towarzyszącym może okazać się akcja plakatowania miasta – performance Piotra Depty-Kleśty. Dopełnieniem programu jest zaplanowana na 1 czerwca barwna parada przez miasto. Jej hasło to „Miasto to Teatr”.

Finałowa petarda
Spektakl finałowy to "Będzie pani zadowolona, czyli rzecz o ostatnim weselu we wsi Kamyk" Teatru Nowego w Poznaniu, który zostanie zaprezentowany 1 czerwca. Według opinii wielu krytyków, ta poruszająca opowieść o rodzeniu się konfliktu i przemocy, to jedno z ważniejszych wydarzeń teatralnych ostatnich lat, prawdziwa artystyczna petarda! O brak mocnych wrażeń na pewno nie musimy się obawiać. Kontrapunkt przez czas swego trwania prawdopodobnie znów zdominuje życie kulturalne Szczecina...

Bilety kosztują od 20 do 120 zł. Można je nabyć m.in. za pośrednictwem serwisu bilety.fm.

Festiwal jest finansowany przez Miasto Szczecin przy wsparciu Urzędu Marszałkowskiego oraz sponsorów (Szczecińska Energetyka Cieplna i Zarząd Portów Szczecin i Świnoujście S.A.).