Dofinansowanie ze strony Zachodniopomorskiego Funduszu Filmowego wesprze produkcję sześciu projektów, których tytuły poznaliśmy na konferencji w kinie „Zamek” 7 maja.
Spotkanie to podsumowało drugi nabór wniosków o wsparcie finansowe produkcji filmowych ogłoszony przez ZFF Pomerania Film. i prace Rady Programowej (w składzie: Monika Szwaja, Marek Osajda, Jacek Paprocki) oraz wspomagających ją ekspertów - Piotra Morawskiego i Dariusza Gajewskiego z PISF. To gremium przeanalizowało 26 wniosków z 29 zgłoszonych (trzy nie spełniły wymaganych kryteriów) i zadecydowało o przyznaniu pieniędzy realizatorom czterech filmów dokumentalnych:
- „Wiatr od morza czyli big-beat po szczecińsku” Boogie Production Bogiel Bohdan otrzymał dofinansowanie w wysokości 40.000 zł
- „Planeta" (Graniza Jacob Dammas z Warszawy) –50.000 zł
„Wysiedlone” (Mistrzowska Szkoła Reżyserii Filmowej Andrzeka Wajdy) -50.000 zł
„Wandzia też” Carino Borin Wiesława Piećko - 22.000 zł
oraz dwóch fabuł:
- „Lincz” (Wytwórni Filmów Fabularnych w Warszawie) - 300.000 (rzecz o wstrząsającym samosądzie, do którego doszło we Włodawie)
-„Genialer Pole” realizowany przez Grupa d.r. Genialer Sudio Kwieciński - 238.000 zł (historia stworzona na kanwie mało znanego epizodu z życia Stanisława Przybyszewskiego).
W sumie podobnie jak w roku 2009 rozdysponowana została kwota 700 000 zł.
Członkowie Rady Programowej docenili także potencjał projektu pod tytułem „Serce ze stali i rdzy”w reżyserii Marka Muchy (o szczecińskiej stoczni), postanawiając jednak nie przyznawać tej produkcji wsparcia w tym roku, zachęcając do dopracowania scenariusza i zgłoszenia go w kolejnym naborze.
Monika Szwaja powiedziała podsumowując werdykt, że „Poziom ogólnie był wyższy niż rok wcześniej. Dlatego też bardzo różniliśmy się w ocenie poszczególnych prac” Wicemarszałek Witold Jabłoński, również obecny na konferencji, stwierdził, że „Efekty funduszu są już widoczne. Dlatego będziemy się starać by jego ranga była coraz wyższa”
W trakcie konferencji nastąpiła także kolaudacja filmu fabularnego „Belcanto” w reżyserii Ryszarda Nyczki, który przyjechał do Szczecina wraz z producentem ze Studia Filmowego Anima-Pol -Jadwigą Wendorf . Obraz ten otrzymał w ubiegłym roku dofinansowanie ze środków Zachodniopomorskiego Funduszu Filmowego Pomerania Film w wysokości 350 000 zł. Główne role powierzono Cezaremu Pazurze i Magdalenie Różdżce, a zdjęcia kręcono w Stargardzie Szczecińskim Operator upodobał sobie szczególnie fasadę pływalni i wzory na niej umieszczone, ale także widzimy m.in. starówkę, ratusz, Czerwone Koszary, mury obronne, tereny lotniska w Kluczewie. Film opowiada o tenorze operowym Mariuszu Marzędzie, który mieszka w małym miasteczku w latach 60-ych, korzystając z wszelkich przywilejów i należnego mu uznania całej lokalnej społeczności, do czasu kiedy nieopatrznie wzbudza antypatię swojej, bardzo wpływowej sąsiadki (kobiety lekkich obyczajów). Wtedy jego sytuacja diametralnie się zmienia i traci wszystkich możliwości zarobkowania. Z opresji częściowo ratuje go kolega-malarz, który zaopatruje Mariusza w obrazki Karola Marksa, sprytnie przemalowanego na Św Józefa. Ich sprzedaż przynosi niezły zysk, ale wzbudza też ... zainteresowanie agenta SB
Ten komediodramat kojarzący się ze zrozumiałych względów z filmami Marka Koterskiego muzycznie został zilustrowany przez Janusza Grudzińskiego (znanego z zespołu Kult). Oficjalna premiera „Belcanto” została zaplanowana na tegoroczny Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Warto dodać, że reżyser tej produkcji urodził się właśnie w Stargardzie, jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji UW (1982), Studium Scenariuszowego przy PWSFTViT w Łodzi (1984), Wydziału Reżyserii Dramatu PWST w Warszawie (1993).
Komentarze
0