Gdzie i kiedy?
Miejska Biblioteka Publiczna, filia nr 54 (ProMedia)
al. Wojska Polskiego 2 / Szczecin
piątek, 2 marca 2018, 18:00
Za ile?
darmowe
Spotkanie autorskie z Cezarym Harasimowiczem odbędzie się w ProMediach (al. Wojska Polskiego 2) 2 marca 2018 (piątek) o godz. 18.00. Bohaterem spotkania będzie książka "Saga, czyli filiżanka, której nie ma". Rozmowę poprowadzi Damian Romaniak. Wstęp wolny.
Cezary Harasimowicz – aktor, scenarzysta, dramaturg i pisarz, autor powieści, m.in. thrillerów politycznych „Miejsce odosobnienia” i „Znaleźć, naprawić, wykończyć”. Jest wnukiem słynnego kawalerzysty i medalisty olimpijskiego, majora Adama Królikiewicza oraz synem aktorki Krystyny Królikiewicz. Jeden z najbardziej uznanych polskich scenarzystów.
Kilka słów o książce:
To coś, co każdy z nas chciałby wreszcie zrobić. Kiedyś, jak będzie spokojniej, usiąść i spisać rodzinną historię. Dotrzeć do źródeł, zapisać anegdoty, odkryć własne korzenie i zrozumieć to, kim się jest. Cezary Harasimowicz wybrał się w taką podróż. By ocalić okruchy świata swojej ukochanej matki – zebrał rodzinne wspomnienia i wydobył na kartach książki zapomnianą rzeczywistość. Jego poruszająca „Saga, czyli filiżanka, której nie ma” pojawiła się w księgarniach 8 listopada.
„Pytam sam siebie, co sprawiło, że żyję. Czyja to zasługa. Planu spisanego na górze? Przypadku? Ile sprzyjających okoliczności musiało się zdarzyć w przeszłości, że akurat tak wyszło, iż jestem na świecie” – oto pytania, które każdy, podobnie jak autor książki, pewnego dnia sobie zadał. Opowieść o losach rodziny Królikiewiczów rozpoczyna się od wizyty autora w mieszkaniu matki. To właśnie jej – pięknej aktorce i łączniczce w powstaniu warszawskim – dedykowana jest książka.
O rodzinnej historii przypomina tu każda fotografia. Ze wspomnień wyłaniają się postacie zaludniające nieistniejący już świat: babcia Muszka, pradziadek Stanisław i jego ukochana żona Funia, a przede wszystkim major Adam Królikiewicz – jeden z najlepszych jeźdźców na świecie. Dla niego Józef Piłsudski napisał wciąż wiszącą na ścianie dedykację: „Dla Królikiewicza, sławy pułku”. A to dopiero początek sagi, której autor – z pasją tropiący losy swojej rodziny – sięga do końca dziewiętnastego stulecia, przywołuje tryumfy polskiej kawalerii, ukazuje barwne dwudziestolecie międzywojenne, a swoją historię snuje aż po czasy Polski Ludowej i smak pierwszej coca-coli.
„Saga, czyli filiżanka, której nie ma” to niezwykły portret rodziny i niejednokrotnie zabawna opowieść, w której obraz dawnej wielokulturowej Polski ukazuje się przed oczami czytelnika i na moment odżywa. Harasimowicz zagląda do pamiętników dziadka i zapisków matki. Czerpie z rodzinnych anegdot, poznaje gorące romanse, a dzięki wycinkom z ówczesnej prasy przywołuje świat, w którym równolegle toczy się wielka historia i życie zwykłych ludzi.
Kilka słów o książce:
To coś, co każdy z nas chciałby wreszcie zrobić. Kiedyś, jak będzie spokojniej, usiąść i spisać rodzinną historię. Dotrzeć do źródeł, zapisać anegdoty, odkryć własne korzenie i zrozumieć to, kim się jest. Cezary Harasimowicz wybrał się w taką podróż. By ocalić okruchy świata swojej ukochanej matki – zebrał rodzinne wspomnienia i wydobył na kartach książki zapomnianą rzeczywistość. Jego poruszająca „Saga, czyli filiżanka, której nie ma” pojawiła się w księgarniach 8 listopada.
„Pytam sam siebie, co sprawiło, że żyję. Czyja to zasługa. Planu spisanego na górze? Przypadku? Ile sprzyjających okoliczności musiało się zdarzyć w przeszłości, że akurat tak wyszło, iż jestem na świecie” – oto pytania, które każdy, podobnie jak autor książki, pewnego dnia sobie zadał. Opowieść o losach rodziny Królikiewiczów rozpoczyna się od wizyty autora w mieszkaniu matki. To właśnie jej – pięknej aktorce i łączniczce w powstaniu warszawskim – dedykowana jest książka.
O rodzinnej historii przypomina tu każda fotografia. Ze wspomnień wyłaniają się postacie zaludniające nieistniejący już świat: babcia Muszka, pradziadek Stanisław i jego ukochana żona Funia, a przede wszystkim major Adam Królikiewicz – jeden z najlepszych jeźdźców na świecie. Dla niego Józef Piłsudski napisał wciąż wiszącą na ścianie dedykację: „Dla Królikiewicza, sławy pułku”. A to dopiero początek sagi, której autor – z pasją tropiący losy swojej rodziny – sięga do końca dziewiętnastego stulecia, przywołuje tryumfy polskiej kawalerii, ukazuje barwne dwudziestolecie międzywojenne, a swoją historię snuje aż po czasy Polski Ludowej i smak pierwszej coca-coli.
„Saga, czyli filiżanka, której nie ma” to niezwykły portret rodziny i niejednokrotnie zabawna opowieść, w której obraz dawnej wielokulturowej Polski ukazuje się przed oczami czytelnika i na moment odżywa. Harasimowicz zagląda do pamiętników dziadka i zapisków matki. Czerpie z rodzinnych anegdot, poznaje gorące romanse, a dzięki wycinkom z ówczesnej prasy przywołuje świat, w którym równolegle toczy się wielka historia i życie zwykłych ludzi.
Komentarze
0