4 szmery, Dirty Bastards i Overdose

4 szmery 
Zespół powstał w Bochni w 199……no właśnie…., czy tak naprawdę interesuje Was historia naszego zespołu? Może zostawimy daty historykom, a rocznice kombatantom. Zaczęliśmy grać dla przyjemności. Połączyła nas wspólna fascynacja jednym z największych bandów tego świata - AC/DC. Bo można być fanem, ale z czasem jak napisał o nas ostatnio red. Metz „słuchanie już nie wystarcza”. Nie będziemy wchodzić tutaj w polemikę z różnego rodzaju „autorytetami muzycznymi”, głoszącymi wszem i wobec, że AC/DC to muzyczne prostactwo i uwstecznianie muzyki. Bo prawda jest taka, że „psy szczekają, a australijska karawana toczy się po świecie od prawie 40-tu lat”.

A co to za zespół, który gra covery? A gdzie własne kompozycje, prawdziwa twórczość? Te pytania padają od kilku lat pod naszym adresem. Jeśli zadają je nasi Przyjaciele widzący w nas potencjał prosimy o cierpliwość. Jeżeli zaś ktoś atakuje nas anonimowo w sieci, tłumaczymy, że AC/DC to klasyka taka sama jak Bach, Mozart, Chopin, a my po prostu gramy klasykę. I jeżeli na nasze koncerty przychodzą ludzie, to chyba warto grać, żeby zobaczyć autentyczne łzy wzruszenia jakie czasem udaje nam się wywołać…

Do tej pory wydaliśmy dwie płyty. Pierwszą z nich nagraliśmy w legendarnej „Muzycznej Owczarni” w Jaworkach w 2007 roku. Druga to zapis akustycznego koncertu ze studia PR III im. Agnieszki Osieckiej, który odbył się w 30-tą rocznicę śmierci „Bona” Scotta. W nagraniu wzięli udział nasi Przyjaciele: Janek Gałach, Jacek Królik, Andrzej Nowak i Paweł „Bejbi” Mąciwoda.

Tytuły płyt „No Steep till…. Muzyczna Owczarnia” i „Life after Death” to nic innego, jak parafrazy najlepszych płyt koncertowych nagranych przez Motorhead i Iron Maiden. Jak coverband to po całości. Naszym największym sukcesem jest fakt, że jesteśmy razem w niezmienionym składzie już od 10 lat. Wokół nas dzieją się różne dziwne historie, a my gramy coraz więcej koncertów dla naprawdę fantastycznych ludzi. I dopóki trwa ta reakcja, będziemy to robić. Bo chyba o to w rock ‘n’ rollu chodzi…. Bo ludzie lubią słuchać piosenek, które dobrze znają, bo jesteśmy prawdziwi w tym co robimy. Dziękujemy Wam za to, że Jesteście z nami, zapraszamy na koncerty i jedno możemy Wam obiecać: jeszcze nie powiedzieliśmy ostatniego słowa… let there be rock.

SUPPORTY:

DIRTY BASTARDS
Szczecińska kapela grająca muzykę rock and rollową oraz hardrockową. Powstała w okolicach marca 2013 roku. Zespół inspiruje się takimi wykonawcami jak AC/DC czy Motorhead. Kompozycje wyróżniają się polskim tekstem oraz szybkim i energicznym rytmem. Sceniczne zachowanie oraz nietuzinkowe partie solowe są czynnikiem mocno przykuwającym uwagę.

OVERDOSE
Jest bezkompromisowym i niezwykle obiecującym zespołem, grającym tradycyjny hard rock, będący wypadkową stylistyczną takich grup jak: AC/DC, Airbourne, Motörhead, Lynyrd Skynyrd, Krokus, Judas Priest czy Mötley Crüe. Od prawie trzech lat podbijają kluby, puby i festiwale w Szczecinie i jego okolicach. Są członkami kampanii społecznej „Szczecin z całego serca polecam AMBASADOR”, a ich numer „Roughness of Amp” znalazł się na składance „Born in Szczecin, vol.3″.

Ich koncerty są niezwykłym, bardzo energetycznym show, na którym wykorzystują wiele poza muzycznych dodatków. Dla nich najważniejszy jest Rock ‚n’ Roll i starają się go dostarczyć w każdy zakątek naszego regionu. Właśnie wchodzą do studia, by nagrać część swojego materiału na oficjalne EP, a zrobią to nagrywając wszystko analogowo i na „setkę”. Dziś są wśród czołówki szczecińskiej sceny rockowej.

Zespół tworzy czterech rockerów:
Patryk Paterski: wokal prowadzący, gitara basowa
Kuba Pietrołaj: perkusja, wokal wspierający
Arek Rykaczewski: gitara rytmiczna/prowadząca, wokal wspierający
Arek Szoplik: gitara prowadząca/rytmiczna

Bilety: 20 zł w przedsprzedaży / 25 zł w dniu koncertu.

Po koncercie "ROCK ON!" - czadowe after party!

foto: materiał prasowy