Zieloni proszą wojewodę Zbigniewa Boguckiego o wsparcie wolontariuszy na Dworcu Głównym PKP, lotnisku w Goleniowie i hali przy ulicy Sowińskiego, która obecnie pełni funkcję noclegowni dla uchodźców z Ukrainy. „Na przestrzeni tych kilkunastu dni widać, że to, co wczoraj było niezbędne, dziś może stać się mniej pożądane” – mówi Andrzej Radziwinowicz, sekretarz Zielonych w Szczecinie.

Od kilkunastu dni Polki i Polacy okazują solidarność wobec Ukrainek i Ukraińców. Zieloni alarmują jednak o coraz trudniejszej pracy wolontariuszy i potrzebie sprawnej współpracy na linii rząd-samorząd-wolontariusze.

– Z wielkim smutkiem i przerażeniem patrzymy na obraz zalanej krwią i łzami Ukrainy. Wszyscy pragniemy pomóc, każdy z nas angażuje się w różne obszary wspierających działań. Nie wszędzie nasze ręce wystarczą, dlatego zwracamy się do pana wojewody z apelem o pomoc – mówi Małgorzata Matyja, współprzewodnicząca partii Zieloni w Szczecinie.

Potrzebne noclegi na Dworcu Głównym

– Jako Zieloni apelujemy do wojewody o wdrożenie trzech konkretnych rozwiązań, które pomogą usprawnić proces przyjmowania tak dużej liczby uchodźców – tłumaczy Andrzej Radziwinowicz, sekretarz partii Zieloni. – Na przestrzeni tych kilkunastu dni widać, że to, co wczoraj było niezbędne, dziś może stać się mniej pożądane. Dlatego musimy dostosowywać pomoc z dnia na dzień. Jesteśmy o krok przed kryzysem humanitarnym.

Zieloni apelują przede wszystkim o poprawienie sytuacji na Dworcu PKP w Szczecinie, lotnisku w Goleniowie i hali przy ulicy Sowińskiego.

„Pierwszym punktem, do którego docierają uchodźcy, jest Dworzec PKP. Ci, którzy wysiadają w nocy i pragną kontynuować podróż, pozostają bez dostępu do informacji i zmuszenia są do nocowania na dworcu. Dlatego niezbędne jest otwarcie całodobowej kasy, która będzie obsługiwać połączenia międzynarodowe” – proponują działacze. Dodatkowo apelują o zapewnienie tymczasowych miejsc noclegowych na terenie dworca.

„Tam nadal istnieje wiele zamkniętych punktów handlowych, które czekają na potencjalnych najemców. Między innymi te pomieszczenia mogą posłużyć jako przestrzeń dla tymczasowych łóżek” – sugerują.

Więcej wolontariuszy i tłumaczy

Zieloni alarmują także o zbyt małej liczby wolontariuszy i tłumaczy w hali przy ulicy Sowińskiego, gdzie obecnie znajduje się noclegownia. „Dlatego niezbędne jest ich zatrudnienie” – podkreślają i zaznaczają, że dotyczy to również Dworca PKP i wolontariuszy działających na jego terenie.

„Trzeci punkt to lotnisko w Goleniowie. Przylatuje tam wiele osób z Ukrainy i ważne, aby przekazywać te informacje do osób koordynujących działania na dworcu. Przynajmniej na temat liczby osób, które kierowane są na dworzec. Potrzebna jest systemowa koordynacja, która usprawni działania wolontariuszy i pozwoli na jeszcze lepszą i skuteczniejszą pomoc dla osób poszukujących schronienia przed trwającą wojną” – czytamy w apelu Zielonych.

Wysłaliśmy pytania do rzecznik urzędu wojewódzkiego, czy wojewoda Zbigniew Bogucki rozważa zatrudnienie nowych tłumaczy, którzy będą wspierać działalność wolontariuszy. Do sprawy powrócimy.