Przedsiębiorcy skupieni w Północnej Izbie Gospodarczej zakonczyli rok wspólną trzynastą już wieczerzą wigilijną.
Pechowość związana z liczbą "13 skutkowała w niesprzyjających warunkach atmosferycznych które uniemożliwiły dotarcie na czas artystom i zaproszonym gościom.Po zwyczajowych powitaniach nastąpiło rozdanie nagród za najlepsze produkty roku mijającego / laureatami zostały - Agrofirma Witkowo Profarm i Świat Lodów/
Potem - jak na Teatr Polski przystało - słuchaliśmy kolęd i pastorałek - w wykonaniu zarówno lirycznym jak i bigbitowym. Michał Janicki w swym (nareszcie!) premierowym programie satyrycznym rozbawił do łez publiczność zwyciężając o prymat rządu dusz i uśmiechów z artystą piwnicznopodbaranowym Andrzejem Talkowskim / z familią/. Rozpoczęty deklamowaniem przez Jacka Polaczka wiersz Mistrza Ildefonsa "Przed zapaleniem choinki" zakończyło wspólne odśpiewanie kolędy.
Atrakcją każdej z wigilii izbowych jest wręczanie prezentów wychowankom domu dziecka w Stargardzie i ośrodka szkolno-wychowawczego w Niemieńsku koło Drawna. Tym bardziej radosną, bo prezenty były wymarzone, oczekiwane i otrzymane.
Najżyczliwiej przyjętą i zapamiętaną z tego wieczoru przez wszystkich obecnych była rezygnacja z recytowania długiej listy sponsorów podarków jak i kulinarnych atrakcji wieczoru. Brawa publiczności w podzięce za hojność i pozostanie anonimowym trwały dużo, dużo dłużej.
Życzenia wszelkiej pomyślności złożyli obecni na uroczystości włodarze miasta i województwa a gospodarz wieczoru - Adam Opatowicz pożegnał wszystkich napisanymi na tę okazję tymi oto słowy...
Niech w domu będzie Mama
niech się uwija w tłumie
Niech ciasta piecze sama
bo tylko ona umie
Niech ktoś odzyska nadzieję
i niech ktoś o kimś pamięta
bo przecież dzisiaj w Betlejem
to takie "nasze" świeta
Niech będą szczere życzenia
choinka niech będzie z lasu
życzę Bożego Narodzenia
a nie merego christmasu.
Komentarze
0