Prezydent Szczecina chce mieć swojego człowieka w Senacie. –Na pewno nie będzie to Jacek Piechota [były SLD-owski minister w rządach Leszka Millera i Marka Belki-red.]- mówi Krzystek. Konkretne nazwisko poznamy pod koniec sierpnia.

„Obywatele do Senatu” to ruch społeczny zainicjowany przez Rafała Dutkiewicza, bezpartyjnego prezydenta Wrocławia. –Nie chcemy tworzyć partii politycznej - mówi Dutkiewicz. –Chcemy żeby Senat stał się bardziej samorządowy, bardziej obywatelski.

Podobnego zdania jest prezydent Szczecina, który uważa, że wyższa izba parlamentu powinna być izbą samorządową. Podobny model parlamentu funkcjonuje u naszych zachodnich sąsiadów. W Niemczech każdy z 16 krajów związkowych ma swoich przedstawicieli w Bundesracie, który wraz z Bundestagiem tworzy parlament.

Dlaczego w Polsce ma być podobnie?

Piotr Krzystek uważa, że ostatni spór prezydentów miast z ministrem finansów Jackiem Rostowskim w sprawie naliczania długu samorządom jest odpowiedzią na to pytanie. Rostowski chciał zdusić deficyt finansów publicznych poprzez ograniczenie możliwości inwestycyjnych jednostkom samorządu terytorialnego. Ministerstwo chciało m.in. aby deficyt samorządów stopniowo malał. Prezydenci miast protestowali, ponieważ uniemożliwiłoby to realizację wielu inwestycji. W samym Szczecinie oznaczałoby to problemy z finansowaniem hali widowiskowo-sportowej i filharmonii. -Samorządy powinny mieć większy wpły na tworzenie prawa- twierdzi Krzystek.

Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie Kodeksu Wyborczego, wybory do Senatu odbędą się w okręgach jednomandatowych. Nasz okręg będzie tworzył Szczecin i powiat policki. Ze Szczecina wystartuje kandydat wskazany przez Piotra Krzystka(Obywatele do Senatu), wojewódzki radny Norbert Obrycki(PO), profesor Stanisław Flejterski(SLD), senator Krzysztof Zaremba(PiS) i niezależna miejska radna Małgorzata Jacyna-Witt. Jacek Piechota wystartuje z listy SLD z okręgu świnoujsko-stargardzkiego.