Plakaty na 2021 rok
Po decyzji Trybunału Konstytucyjnego ograniczającego Polkom prawo do aborcji, na profilu FB - Piotr Depta - Kleśta Posters artysta opublikował plakat, na którym w kobiecym bucie, szpilce, obcasem jest symbol paragrafu.
Plakat „Granica” zapełnił szlaczkiem choinek i ludzi, wyglądającym jakby to był wzór na ciepłym swetrze.
16 listopada, ustanowiony przez ONZ Dniem Tolerancji przypomniał plakatem z wyciągniętą ręka z koniuszkami palców, umazanymi każdy w innym kolorze.
Kolejny rok aktualny był jego plakat na 11 listopada. Dwie jedynki odwrócone do siebie „plecami”.
Na informację, że rząd od 1 stycznia planuje wprowadzić państwowy rejestr ciąż zareagował plakatem „Zarejestrowana”, przedstawiającym kobietę z bombą w brzuchu.
Mijający rok 2021 chciałam pokazać w formie plakatów Piotra Depty-Kleśty.
Artysta: – Kiedyś ktoś powiedział, że dobry plakat, nie wymaga zbyt długiego komentarza.
– Przede wszystkim jestem projektantem graficznym i moją rolą jest tworzenie bardzo dobrych komunikatów graficznych – podkreśla Piotr Depta-Kleśta. – Plakat jest jedną ze składowych projektowania graficznego, może być informujący, reklamowy, co za tym idzie również komercyjny, ale także polityczno-społeczny, czyli wyrażający zdanie na dany temat, często temat, który bulwersuje, wzbudza gniew – tłumaczy.
Nie, nie uważa się za twórcę politycznego: – Jasne, wiem, że niektóre plakaty komentują pewne sprawy związane z polityką i życiem społecznym, jednak, czuję się przede wszystkim projektantem graficznym, a to, że wykonam czasami wizualny komentarz w postaci plakatu, nie świadczy w mojej ocenie, o potrzebie nazywania mnie w ten sposób. Nie lubię nakładania łatek, począwszy od nazywania muzyki, skończywszy na debatach: czy dana książka to reportaż, czy już jednak ma znamiona pamiętnika.
Ponad 60 nagród
Stypendysta Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego dla wybitnych młodych naukowców – jedyny spośród pracowników Akademii Sztuki w Szczecinie. Rocznik 1985. Piotr Depta-Kleśta jest jednym z najbardziej nagradzanych twórców młodszego pokolenia w Szczecinie (ponad 60 nagród i wyróżnień).
Za plakat „Sztafeta”, w której przekazuje się dymiący komin, w 2017 roku otrzymał Nagrodę Lauri Tarasti – główną w kategorii najlepszy plakat ekologiczny na prestiżowym 20. Lahti International Poster Triennial w Finlandii. To jedno z najważniejszych wydarzeń na mapie projektowania graficznego, impreza, która gromadzi najsławniejsze postaci światowego plakatu. Żeby docenić skalę zwycięstwa warto wymienić, że do konkursu nadesłano wtedy ponad 2 tys. plakatów z 60 krajów. Jury w plakacie szczecińskiego artysty dostrzegło międzynarodową komunikatywność, a przy tym poczucie humoru, z jakim pokazał problem. – Chciałem wyrazić absurd sytuacji, która dotyczy trucia powietrza i niekończącego się ciągu przekazywania odpowiedzialności przez kolejne pokolenia i władze – mówił autor. W tym roku plakat „Sztafeta” wrócił na wystawie Międzynarodowego Biennale Plakatu w Warszawie SOS Ziemia i pokazywany był w Centrum Praskim Koneser.
Piotr Depta-Kleśta: – Ten ostatni rok minął mi przede wszystkim na bardzo ciekawych i długich – łącznie do połowy września przeszło 5 tysięcy km – wycieczkach rowerowych.
W 2019 roku Polski Komitet Olimpijski obchodził 100-lecie istnienia. Przy okazji obchodów zorganizowano konkurs na plakat olimpijski, który wygrał Piotr Depta-Kleśta. Nawiązując do antycznej rzeźby Myrona przedstawił atletycznego Dyskobola biorącego zamach dyskiem i gapiącego się w smartfona (jury podkreślało poczucie humoru autora).
W tym roku plakat Piotra Depty-Kleśty na temat „Polish Jazz Yes!” znalazł się w finale 3. Międzynarodowego Konkursu Plakatu „We Want Jazz”.
Kolażo-plakat dedykowany Annie Jantar, która śpiewała „Tyle słońca w całym mieście”, uzyskał wyróżnienie w ogólnopolskim konkursie „Ikony opolskich festiwali” i był pokazywany w trakcie tegorocznego 58. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu.
Jaki będzie plakat
– Tematyka? Zależy od zlecenia, jeśli mam zrobić plakat do spektaklu teatralnego – to jest ta tematyka, która w danym momencie jest mi najbliższa – odpowiada. – Jeśli widzę protesty na ulicach – również jest mi to bliskie. Jeśli mam zrobić ilustrację do artykułu o problemach psychicznych u dzieci – robię to, i myślę tylko wyłącznie o tym, co jest zadane. W projektowaniu graficznym najlepsze jest to, że nie wiadomo, co może Cię spotkać jutro. Nadal mi się to podoba.
Równolegle z plakatowym profilem na FB, prowadzi profil Piotr Depta-Kleśta Illustrations, gdzie pokazuje realizacje ilustracyjne. – Najmocniej czuję się ilustratorem – stwierdza.
Projektuje z żoną Kają Deptą-Kleśtą identyfikacje wizualne, przede wszystkim na potrzeby kultury. – Inne zapotrzebowanie będzie miał klient, który zleca po raz kolejny plakat do festiwalu filmowego (np. Dwa Brzegi w Kazimierzu lub FilmPolska w Berlinie), a co innego ja sam, gdy mam ochotę skomentować konkretną sytuację i wypuścić ten komentarz np. w social mediach – tłumaczy. – Granice w nazewnictwie są skąpe i cienkie.
Jaki będzie plakat? – Obecnie coraz mocniej się rusza i „tańczy” z animacją, i myślę, że w tą stronę będzie zmierzał – odpowiada Depta-Kleśta, asystent w Pracowni Projektowania Plakatu i Ilustracji Akademii Sztuki. – Będziemy go widzieć coraz częściej (już to się dzieje) na nośnikach elektronicznych, a nie na papierze, choć ten uważam, że nigdy nie zginie. Chyba, że my zginiemy przed nim.
Komentarze
8