Koncert finałowy przeglądu kapel Granie za Nagranie już za nami. W Sobotni wieczór w Starej Cynkowni wystąpiło dwanaście zespołów. Zagrali między innymi Black Diamonds, So Cool Band, Dama Pik, Proces, Steel Hammer, Jarh, Day Tripper, Spread, Delirium.
Koncert przyciągnął sporą rzeszę fanów muzyki. Napisałem „muzyki” nie konkretyzując rodzaju, ponieważ tego dnia usłyszeć można było soul, jazz, funk, rock, metal, heavy metal, więc rozpiętość rodzajów nut jakie popłynęły ze sceny była dosyć spora.
Największe wrażenie wywarły na mnie zespoły So Cool Band i Day Tripper, jak okazało się już po koncercie, podobne odczucia miało Jury, które wyróżniło funkujący So Cool Band, a nagrodę główną przyznało „rockującym” spore nadzieje na przyszłość Day Tripper. Prócz tych dwóch bandów, całkiem nieźle poradzili sobie też Black Diamonds, Proces, Delirium.
Jak to określił Łukasz Szulborski członek Jury, między dwoma wyróżnionymi zespołami, a resztą, była przepaść. Jednak jakby miał oceniać za energię i serducho włożone w występ, musiałby wyróżnić niemal wszystkich.
Niestety nie wszystkie zespoły wytrzymały presję konkursu i występu przed większą liczbą słuchaczy. Niektóre porywały się na coverowanie klasyki polskiego rocka, tutaj zespół Spread mocował się z legendarną już grupą TSA i równie legendarnym utworem „51”. Profanacja to mało powiedziane. Brzmiało to jakby wokalistka nie wiedziała o czym śpiewa, prócz tego barwa jej głosu nie współgrała z muzyką. Dlatego, np. Bayer Full trzyma się disco polo, nie spoglądając nawet w stronę rocka.
Organizatorzy imprezy są zadowoleni, zarówno z atmosfery jak i frekwencji jaka miała miejsce, już rozmyślają nad kolejną tego typu akcją.
Podsumowując, warto było w Sobotę zagościć w Starej Cynkowni, może nie dla wszystkich dwunastu kapel, ale dla przynajmniej połowy z nich z pewnością.
[wideo1]
[wideo2]
[wideo3]
[wideo4]
Komentarze
0