30 listopada 2006r, wSzczecinie.pl poinformowało swoich czytelników: „Na rynku pojawiła się pierwsza płyta Portalu Kultury Klubowej Technoparty.pl. – Electronic Beats”. Tym razem chcielibyśmy powiadomić o pojawieniu się już w sprzedaży Electronic Beats vol2.
1. Marlon Krupa - Anago
2. Golden - Lost Highway
3. Lukka De Luxe - Infinite Improbability Drive
4. Digital Bros. - Between
5. Tobias Canton - Pure Time
6. 2nd Wave - Why I Like To Do This
7. Metrikal - The Street
8. Simon Jim - Great Summer
9. Larix - Next Step
10. oMx - Piosenka Lorda Wadzajna
11. Martin Vein - Not Good
12. RES - Work In The Factory
13. Reedd - All Or Nothing (Bonus Track)
Tym razem na płycie znalazły się utwory dwóch mieszkańców zachodniopomorskiego. Metrikal mieszka w Szczecinie, oMx pochodzi ze Stargardu.
Udało mi się porozmawiać z jednym z artystów, który pojawił się na kompilacji Electronic Beats vol2.
Metrikal (www.myspace.com/metrikalmetrikal ), urodził się 23 lata temu w Szczecinie, gdzie mieszka i studiuje. Od zawsze interesowały go bardziej undergroundowe dźwięki, niż te, prezentowane w tv czy radio. Nigdy nie pasjonował się mixowaniem, od zawsze kręciło go tworzenie muzyki "od zera".
Kamila Bihun: Jaki gatunek muzyczny tworzysz, a czego słuchasz?
Metrikal: Tworzę swoje dźwięki, które można sklasyfikować jako szeroko pojętą elektronikę oraz brzmienia drum&bass. Słucham różnych gatunków muzycznych. Z każdego rodzaju muzyki można czerpać inspirację, więc staram się poznawać różne klimaty. Może oprócz disco-polo… W szczególności lubię dźwięki dnb i elektronikę, choć czasem również uwiedzie mnie komercyjny numer wokalistki takiej jak np. Nelly Furtado.
Jak powstał pierwszy wauek i czy wiedziałeś, że tak bardzo uzależnisz się od produkcji?
Dostałem od mojego przyjaciela Regiego program „Fruity Loops 3” i zacząłem się w nim bawić. Pierwsze projekty nie były skończonym utworem, dopiero po kilku próbach złożyłem kompletny wauek, który miał być w stylu schranz. Kiedy słyszę go teraz, na mej twarzy pojawia się uśmiech, ponieważ zdaję sobie sprawę z tego, jak długą drogę przebyłem. Zanim zacząłem bawić się dźwiękami sporo rysowałem, obecnie produkcje muzyczne przodują, czyli można powiedzieć że jestem uzależniony, ale raczej się tego nie spodziewałem.
Na składance Electronic Beats vol.2, można usłyszeć Twoją produkcję zatytułowaną „The Street”. Jak oceniasz artystów wśród których się znalazłeś?
Składanka bardzo mi się podoba. Uważam, że poziom jest wysoki, słychać pasję w stworzonych numerach. W szczególności przypadły mi do gustu „Anago” oraz „Great Summer”. Cieszę się, że mogłem się znaleźć na tej ciekawej kompilacji.
Skąd czerpiesz pomysły na tytuły utworów?
Najczęściej tytuł jest związany z otaczającą mnie rzeczywistością, z pewnymi wydarzeniami, skojarzeniami, z myślami.
A kiedy pierwszy raz usłyszałeś dźwięki dnb, electronikę, techno?
Pierwsze spotkanie z połamanymi dźwiękami odbyło się wiele lat temu, kiedy słuchałem Radio PSR, gdzie prezentowano bardziej undergrandowe produkcje. Szczególnie mocno w pamięci utkwiła mi audycja „Cybernoc”. Później zacząłem już sam poszukiwać muzy w tym klimacie, poprzez znajomych oraz w sklepach.
Kto jest Twoim autorytetem w dziedzinie muzyki?
Moim autorytetem jest każdy, kto robi muzykę na poziomie i wkłada w nią serce. A szczególny szacunek mam dla takich wykonawców jak: The Prodigy, Noisia, Redhead, Marco Bailey, Thomas Schumacher, Westbam, Ben Sage, długo by wymieniać.
Wiem, że Twoją drugą pasją jest fotografia. Czy temu zajęciu poświęcasz równie wiele czasu, co produkcji muzycznej?
Z fotografią jest inaczej, ponieważ jest to szybsze do wykonania. Wystarczy wziąć aparat do ręki, wyjść na ulicę i już można działać. Muzyka jest bardziej skomplikowana, zabiera więcej czasu i muszę mieć wenę. Nie mogę cały czas tworzyć muzyki. Po skończonym numerze potrzebuję więcej przerwy na zebranie energii do rozpoczęcia kolejnej produkcji. Fotografia jest bardzo przyjemnym zajęciem i często wiąże się z działalnością muzyczną. Nie wiem co zabiera mi więcej czasu, musiałbym to zmierzyć, ale jako najważniejszą pasję uznaję tworzenie muzy.
A co najbardziej lubisz umieszczać w obiektywie?
Najbardziej lubię fotografować miasto nocą, obiekty industrialne, bloki oraz kobiece ciało.
Jaki jest Twój kolejny cel i czego można Tobie życzyć?
W kwestii muzycznej chciałbym wydać coś w polskim lub zagranicznym labelu - choć wiem, że nie jest to łatwe, oraz dążyć do coraz ciekawszych produkcji. Oprócz tego chcę skończyć studia, mieć dobra pracę i być szczęśliwym
I tego wSzczecinie.pl Tobie życzy.
Zapraszam do konkursu w którym można wygrać wyżej opisaną kompilację: www.wszczecinie.pl/konkursy/szczecin/176/wygraj
Komentarze
0