Po ponad pół roku miłośnicy historii Szczecina odnaleźli pomnik upamiętniający przedwojennego nadleśniczego Heinricha von Meyenricka. „Całość została prawdopodobnie zepchnięta po 1945 roku” – podejrzewa doktor Marek Łuczak.

Szczecińskim pasjonatom udało się odkryć w Puszczy Bukowej fragmenty steli z piaskowca i inskrypcją wskazującą na nadleśniczego Heinricha von Meyenricka. Na jednym z nich zachowała się czytelna część napisu „Ober…”. Jak podejrzewa Marek Łuczak, może to być część słowa „Oberförsterei” (naczelny leśniczy – red.).

Warto, aby pomnik powrócił na szczyt wzgórza

– Sam cokół został rozbity na dwa duże fragmenty, które leżały kilka metrów dalej. Całość została prawdopodobnie zepchnięta po 1945 roku i znajduje się 20 metrów poniżej szczytu wzgórza – informuje doktor Łuczak.

Prezes Pomorskiego Towarzystwa Historycznego nie ma zamiaru kończyć poszukiwań. Wysłał już pismo do Nadleśnictwa Gryfino z prośbą o wyrażenie zgody na kontynuowanie prac.

– W przyszłości warto rozważyć, aby pomnik nadleśniczego przenieść z powrotem na szczyt wzgórza, tym bardziej, że udało nam się ustalić dokładne miejsce gdzie niegdyś stał – dodaje.

Nie granitowy głaz, a płyta z piaskowca

Najnowsze odkrycie pasjonatów szczecińskiej historii to efekt wznowienia prac, które podjęli w grudniu ubiegłego roku. To właśnie wtedy rozpoczęli poszukiwania pomnika nadleśniczego Heinricha von Meyenricka. Byli blisko odkrycia, ale przeszkodził im śnieg oraz fakt, że szukali po niewłaściwej stronie wzgórza.

– Myląca była informacja na mapie z 1925 roku określająca pomnik jako „Meyenrick – Denksteine”. Szukaliśmy granitowego głazu, którym zazwyczaj upamiętniano leśników, a faktycznie była to stela z piaskowca ustawiona na kopcu z kamieni granitowych – tłumaczy Marek Łuczak.

Po przeanalizowaniu map, ekipa pasjonatów ponownie wybrała się w teren, aby sprawdzić teorię o zepchnięciu pomnika w dół zbocza. – Gdy dotarliśmy na miejsce, kolega prawie od razu odnalazł fragment steli – podkreśla prezes Pomorskiego Towarzystwa Historycznego.

Ceniony leśniczy, autor wielu opracowań

Heinrich von Meyenrick urodził się 6 grudnia 1786 roku w Magdeburgu. W 1817 roku, po zdaniu egzaminu na leśniczego, został zatrudniony w Grüneberg, Löwenberger Land. W 1823 roku objął kierownictwo nadleśnictwa w Lödderitz koło Dessau.

– Stworzył tam modelowe przedsiębiorstwo osiągające duże dochody, a tereny nadleśnictwa stały się miejscem wycieczek i odwiedzin znanych leśników, botaników i zoologów, m.in. Juliusa Theodora Christiana Ratzeburga z Berlina i Friedricha Wilhelma Leopolda Pfeile. Wielu leśników odbywało praktyki u Heinricha von Meyenricka – opowiada Marek Łuczak.

Heinrich von Meyenrick interesował się uprawami dębów, wiązów oraz wierzb. Był cenionym autorem opracowań o zakładaniu szkółek i gospodarce leśnej. W 1845 roku został przeniesiony do Szczecina, gdzie pozostał aż do śmierci. Zmarł 18 września 1848 roku.