Dominic Sena to reżyser z dorobkiem jeszcze niedużym, ale znaczącym (ma na kocie m.in. „Kod Dostępu” i „Kalifornię”). W Multikinie możemy aktualnie zobaczyć jego najnowsze dzieło - „Polowanie na czarownice” z udziałem Nicolasa Cage`a
Sena jest założycielem Propaganda Films, która zajmuje się produkcją teledysków i reklamówek. Stworzył m.in. muzyczne obrazki dla Davida Bowie, Tiny Turner, Fleetwood Mac (otrzymał Grammy za Best Long Form Video za clip do "Rythm Nation 1814" Janet Jackson. Specjalizuje się zatem w małych formach. Trzeba jednak przyznać, że jego filmy fabularne także reprezentują dobry poziom. „Polowanie na czarownice” co prawda do historii kina raczej nie przejdzie, ale to sprawnie zrealizowane widowisko. Przede wszystkim dla widzów, którzy nie liczą na dokładną rekonstrukcję historycznych wydarzeń, a chcą inteligentnej, efektownej rozrywki.
Fabuła „Polowania ...” dotyczy czasów średniowiecza. Uczestnik niezliczonych bitew w ramach krucjat przeciwko innowiercom - Behmen (Nicolas Cage) oraz jego towarzysz Felson (Ron Perlman) właśnie opuścili armię najemników, widząc że działania Kościoła skierowane są z reguły przeciwko niewinnym ofiarom, a celem głównym jest zysk, a nie szerzenie wiary. Przemierzają zniszczony wojną i epidemiami kraj by znaleźć się w Marburgu. Tam niestety zostają pojmani jako dezerterzy i wrzuceni do lochu. Umierający kardynał (Christopher Lee, znany choćby jako Saruman z „Władcy Pierścieni”) ma dla nich pewne zadanie ...Dwaj rycerze mają eskortować młodą dziewczynę podejrzaną o czary i sprowadzenie na kraj zarazy, do opactwa, w którym ma zostać poddana egzorcyzmom. Ta misja oczywiście nie jest łatwa, bo choć wiedźma znajduje się w klatce, to wywiera wpływ na swoich „opiekunów”, prowadzi z nimi swoistą grę psychologiczną, realizując własne cele, a poza tym droga wiedzie przez bardzo niebezpieczne miejsca.
Film powstawał w Austrii, na Węgrzech oraz w dwóch chorwackich miastach - Puli i Kamenjak. Na pewno zdjęcia autorstwa Amira M. Mokri oraz muzyka Atliego Örvarssona są walorami tego obrazu, choć zastanawiam się czy nie bardziej jeszcze pasowałaby do ścieżki dźwiękowej utwory z heavy-metalowej klasyki (w wykonaniu np. Mercyful Fate czy Cathedral). Może taki pomysł podejmie ktoś inny, bo jak sądzę temat średniowiecza będzie jeszcze nie raz eksploatowany. W dialogach otrzymujemy akcenty humorystyczne, które przebijają przez dominujący ciemny nastrój, a sceny walk na miecze uatrakcyjniają przygody głównych bohaterów. Film Seny jest dziełem, które łączy elementy dramatu, fantasy i horroru, może więc zaspokoić różne gusta.
Komentarze
0