Po 18 latach radni uchwalili nowe, wyższe stawki za zajęcie pasa drogowego. Rajcy nie byli jednak zgodni w swoich klubach, a niezrzeszona Edyta Łongiewska-Wijas przy okazji poruszyła temat uchwały krajobrazowej. „Mogła to być szansa na uporządkowanie ładu przestrzennego, kiedy nikt palcem nie kiwa w kierunku uchwały krajobrazowej” – krytykowała.
Pasy drogowe często są zajmowane m.in. w trakcie prac budowlanych, kiedy to na chodniku lub ulicy stawiane są rusztowania lub maszyny. Billboardy oraz inne reklamy zewnętrzne (reklamy wielkoformatowe, plakaty, reklamy pneumatyczne – dmuchańce) również często są stawiane w pasie drogowym. Każde tego typu zajęcie powierzchni wymaga uzyskania zgody oraz wniesienia opłaty. Zasady obowiązują również gastronomików, którzy najczęściej w sezonie letnim wystawiają ogródki restauracyjne.
Pierwsza podwyżka od 18 lat
Do tej pory za zajęcie pasa drogowego w Szczecinie obowiązywały opłaty ustalone w 2004 roku. Podczas styczniowej sesji radni wzięli na tapet nowy projekt uchwały z wyższymi stawkami.
– Te opłaty przez długi czas nie ulegały wzrostowi. Tak naprawdę nasze stawki są nadal mniejsze niż w innych gminach – argumentowała Daria Radzimska, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej UM Szczecin.
Co ciekawe, w uzasadnieniu uchwały czytamy, że zdarzały się sytuacje, w których wydanie zgody za zajęcie pasa drogowego kosztowało miasto więcej niż sama opłata, która trafiała do budżetu. Jako przykład warto podać stawki za zajęcia pasa drogowego przez 1 m kw. powierzchni reklamy. Dotychczas opłaty wahały się od 70 groszy do 1,80 zł za dzień (w zależności od kategorii drogi). Natomiast nowe stawki to 1,10 zł do 2,80 zł za dzień.
„Wizualny chaos, od którego bolą oczy”
Zdaniem Edyty Łongiewskiej-Wijas wyższe stawki za zajęcie pasa drogowe mogły być „szansą na uporządkowanie przestrzeni i chaosu reklamowego, kiedy nikt palcem nie kiwa w kierunku uchwały krajobrazowej”. Jest jednak jedno „ale”.
– Te stawki są w dalszym ciągu za niskie. Obawiam się, że jeśli kontrole (legalności stawianych reklam – red.) nie będą wzmożone, to nie otrzymamy takiego efektu, jaki powinniśmy uzyskać – mówiła. – Niestety, tutaj nawet ten projekt uchwały nie daje szans na uporządkowanie wizualnego chaosu, od którego bolą oczy w Szczecinie – krytykowała.
W odpowiedzi na zarzuty niezrzeszonej radnej, zastępczyni prezydenta miasta Anna Szotkowska zapewniła, że każde zajęcie pasa drogowego podlega bieżącej kontroli przez pracowników Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego.
– Zakładamy, na podstawie naszej wiedzy, że większość nośników posiada umowy, a w przypadku samowoli budowlanych prowadzone są procesy – dodała enigmatycznie.
Dodatkowe pieniądze na utrzymanie dróg
Radni byli również ciekawi, na co zostaną przeznaczone pieniądze z podwyżek opłat.
– Na utrzymanie dróg – poinformowała Daria Radzimska. – Wszystkie koszty związane z drogami są przeznaczane na ich utrzymanie. Wynika to z przepisów ustawowych.
Ostatecznie za przyjęciem uchwały zagłosowało 12 radnych (7 z Koalicji Samorządowej, 4 z Koalicji Obywatelskiej i niezrzeszona radna Edyta Łongiewska-Wijas). Przeciwko było 10 rajców (5 z Prawa i Sprawiedliwości i 5 z Koalicji Obywatelskiej).
Komentarze
5