Z radiowozów, pokładów łodzi służbowych, a nawet przy użyciu drona szczecińscy policjanci pilnują, czy mieszkańcy przestrzegają zakazu zgromadzeń i obostrzeń w przemieszczaniu się. „Wszyscy ci, którzy ewidentnie wykazują rażące lekceważenie prawa, muszą liczyć się z konsekwencjami i karą grzywny”.

Szczecińska policja przypomina, że w związku z pandemią koronawirusa do 11 kwietnia włącznie w naszym kraju nie można się swobodnie przemieszczać poza celami bytowymi, zdrowotnymi i zawodowymi, a prawdopodobnie jutro rząd ogłosi jeszcze ostrzejsze regulacje w tej sprawie. To, czy mieszkańcy przestrzegają obowiązujących obostrzeń, sprawdzają policjanci. Wykorzystują do tego nowoczesny sprzęt.

„Szczecińscy mundurowi wspólnie z innymi służbami (Strażą Miejską oraz Żandarmerią Wojskową) kontrolują przestrzeganie wprowadzonych przepisów, związanych z wprowadzeniem stanu epidemii. W tych celach używają nie tylko sprzętu nagłaśniającego, ale również specjalnych dronów z wykwalifikowanymi operatorami” – czytamy w komunikacie zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. „Mundurowi zwracają uwagę na osoby grupujące się, przypominając, że obowiązuje zakaz grupowania się więcej niż 2 osób. Wszyscy ci, którzy ewidentnie wykazują rażące lekceważenie prawa, muszą liczyć się z konsekwencjami i karą grzywny”.

Za łamanie zakazu zgromadzeń powyżej dwóch osób grozi mandat w wysokości do 500 zł. Policja może też skierować wniosek do sądu o ukaranie karą grzywny w wysokości do 5 tysięcy złotych.

Jak działania policji wyglądają w praktyce, można zobaczyć na poniższym filmie: