Dofinansowanie rządowe otrzymały trzy kluby piłkarskie w Polsce: Pogoń Szczecin, Jagiellonia Białystok i Lech Poznań. Informację tę przekazał na Twitterze dziennikarz Krzysztof Stanowski, a potwierdził ją rzecznik prasowy Pogoni Krzysztof Ufland.

"Środki z tarczy dadzą nam głęboki oddech"

Tarcza Antykryzysowa to rządowe wsparcie dla firm, które z powodu pandemii koronawirusa znalazły się w kryzysie. Pogoń Szczecin zgłosiła wniosek i otrzymała wsparcie w wysokości 3,5 mln zł. To forma pożyczki, co oznacza, że klub w przyszłości będzie musiał oddać te pieniądze w całości lub z bonifikatą, która może sięgnąć nawet 75%. Jak mówi w rozmowie z portalem wSzczecinie.pl Krzysztof Ufland, klub liczy straty, a te mogą być spore.

– Dużo zależeć będzie od wpływów z TV. Te uzależnione są od tego, czy dokończone zostaną rozgrywki ligowe. Mamy część zamrożonych środków od sponsorów, pomoc z UM jest niższa o połowę, więc na pewno znacząco wpływa to na bieżącą płynność finansową klubu. Do tego dochodzi kwestia innych, pomniejszych sektorów naszej działalności - np. sprzedaży w sklepach, które były zamknięte. Środki z tarczy dadzą nam głęboki oddech – mówi Krzysztof Ufland, rzecznik Portowców.

Pogoń Szczecin potrzebuje wsparcia. Sprzedaje "wirtualne bilety" i "wirtualne kiełbaski"

Dariusz Sadowski z biura prasowego Urzędu Miasta w Szczecinie potwierdza, że finansowanie Pogoni Szczecin zostało obniżone z dwóch do jednego miliona złotych w ciągu pół roku. W marcu prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek zapewniał, że kluby ekstraklasowe otrzymają gratyfikację za czas pandemii na poziomie dwóch milionów złotych.

Mecze ekstraklasy będą odbywać się bez udziału publiczności. Klub można wspierać, kupując "wirtualne bilety", które kosztują 5 złotych. Można do tego kupić wirtualną kiełbaskę i wirtualne piwo po złotówce. Do tej pory sprzedano prawie 5500 biletów.