Drugie specjalistyczne urządzenie do badania próbek pod kątem koronawirusa otrzyma szpital przy ul. Arkońskiej w Szczecinie. Pierwsza taka maszyna trafić ma również do placówki przy ul. Unii Lubelskiej.

Na wniosek wojewody zachodniopomorskiego Tomasza Hinca, Grupa Azoty przekazała dodatkowe środki na zakup stacji pipetującej NIMBUS oraz aparatu do badania próbek. Ich koszt to około 430 tys zł. Sprzęt trafi do szpitala przy ul. Arkońskiej.

– Dzięki temu w Szczecinie testy na obecność koronawirusa będą mogły być robione na dwóch maszynach. To znacznie zwiększy liczbę wykonywanych na dobę testów – mówi wojewoda zachodniopomorski Tomasz Hinc. – Bardzo dziękuję Grupie Azoty i prezesowi Wojciechowi Wardackiemu za szybkie decyzje i wsparcie działań naszej służby zdrowia – dodaje.

Nowy sprzęt ma dotrzeć do szpitala w ciągu dwóch tygodni. Wsparcie w obsłudze urządzenia zapewnią diagności laboratoryjni z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie. Jak informowaliśmy, z pierwszej maszyny do badania próbek na obecność koronawirusa w szpitalu przy Arkońskiej korzystają od ubiegłego czwartku. Urządzenie jednocześnie może sprawdzić 12 próbek.

Nowy sprzęt również przy ul. Unii Lubelskiej

Zakup maszyny do wykonywania testów na koronawirusa w poniedziałek zapowiedział również prezydent Szczecina Piotr Krzystek. Decyzję o zakupie urządzenia podjęto na posiedzeniu Miejskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Specjalistyczny sprzęt trafi do Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 przy ul. Unii Lubelskiej 1.

– Na prośbę dyrektora szpitala przy Unii Lubelskiej miasto Szczecin zaangażuje się w zakup jednego z urządzeń do przeprowadzania badań w kierunku koronawirusa. Będzie to nowoczesne urządzenie, które, mam nadzieję, w ciągu paru najbliższych dni trafi do Szczecina – zapowiadał w poniedziałek prezydent Piotr Krzystek. – Dzięki temu będziemy mogli wykonywać więcej testów i umożliwimy lepszą diagnostykę, a zatem będziemy bardziej pewni co do stanu zdrowia szeregu osób, które trafiają do szpitala bądź są niezbędne z punktu widzenia miasta, bo takie przypadki też mogą się zdarzyć – dodał.