Na wizualizacjach ich nie było, są w rzeczywistości i nie zebrały zbyt pochlebnych opinii mieszkańców. Mowa o wentylatorach, które znalazły się na dachu nowego budynku Teatru Polskiego w Szczecinie. „Tragedia w trzech aktach”. „Gratulacje dla architekta” – komentują mieszkańcy. „Montaż tych urządzeń był niezbędny” – wyjaśnia Karolina Piszczyńska z Teatru Polskiego.

Na dachu nowego budynku Teatru Polskiego ma znaleźć się ogólnodostępny teren rekreacyjny z widokiem na Międzyodrze. Na wizualizacjach sprzed kilkunastu lat można zobaczyć zielony dach z kominem scenicznym i świetlikiem sceny szekspirowskiej. Stan rzeczywisty jednak różni się od tego przedstawionego w wizjach projektanta.

Wizualizacja z materiałów przetargowych

„Witamy w ogrodzie wentylatoroof”

„Tragedia w trzech aktach”. „Gratulacje dla architekta, że coś takiego zaprojektował”. „Boksy na koszyki”. „Wygląda jak resztki scenografii z planu Gwiezdnych Wojen” – czytamy komentarze mieszkańców pod zdjęciem z widokiem na dach gmachu zatopionego w skarpie. „To wygląda jak dach z urządzeniami wentylacyjnymi. Ale po co te wielkie schody? Czy to ma być jakieś reprezentacyjne miejsce?” – pytają.

„Witamy w ogrodzie wentylatoroof – po krótkiej kontemplacji: wygląda to jak miniatura Muzeum Śląskiego w Katowicach, tylko szybu brakuje i szyb” – ironizuje Tomasz Sachanowicz, autor profilu „Architektura w Szczecinie”.

„Montaż wszystkich urządzeń był niezbędny”

Jak tłumaczy Karolina Piszczyńska z Teatru Polskiego, w osiatkowanych zabudowach znajdują się wentylatory oddymiające wraz z wyrzutniami pożarowymi. Przy kopule i zejściu na schody widać same wyrzutnie pożarowe, a w narożniku za kopuła ma znaleźć się również czerpnia powietrza.

– To część układu napowietrzania i oddymiania budynku w przypadku pożaru – wyjaśnia. – Montaż wszystkich urządzeń był niezbędny na dachu nowego budynku z powodu ich gabarytów, lokalizacji i układu instalacji wewnątrz budynku zabytkowego.

Rozbudowa Teatru Polskiego rozpoczęła się w kwietniu 2020 roku, a otwarcie instytucji kultury planowane jest na sierpień tego roku (jak zdradził marszałek Olgierd Geblewicz w kwietniu). Generalnym wykonawcą prac jest firma Budimex, a projekt architektoniczny przygotowali projektanci z krakowskiego Atelier Loegler Architekci.

W przebudowywanej siedzibie Teatru Polskiego znajdą się scena główna (569 miejsc), scena szekspirowska (549 miejsc), sala kabaretowa (80 miejsc), duża scena główna w zabytkowym gmachu (236 miejsc), scena eksperymentalna ze zmienną liczbą miejsc siedzących, garderoby, magazyny na teatralne rekwizyty. Koszt prac to 196 mln zł, z czego blisko 82 mln zł to dofinansowanie unijne.