Mowa o okolicach wjazdu na rondo Giedroycia oraz Przedszkola Publicznego nr 18 przy ulicy Unisławy, gdzie obowiązuje zakaz zatrzymywania się. „Najskuteczniejszym rozwiązaniem jest fizyczna blokada” – mówi radny miejski Przemysław Słowik. Tego jednak na razie nie ma w planach.
Spis Treści

Rondo Giedroycia jest jednym z tych o największym natężeniu. Jak piesi poruszają się w jego okolicy? Nad ulicą Staszica jest kładka, nie ma przejścia na jezdni. W alei Wyzwolenia (od strony centrum) „zebrę” odsunięto od ronda i zamontowano sygnalizację świetlną. Na ulicy Piotra Skargi i Kołłątaja, a także w alei Wyzwolenia w stronę ul. Krasińskiego, przejścia są tuż przy zjazdach z ronda.

„Ograniczają widoczność i łamią przepisy”

I właśnie przy tym ostatnim ma dochodzić do nagminnego łamania przepisów. Jak alarmuje radny miejski Przemysław Słowik, samochody parkują tuż przed przejściem, co stwarza realne zagrożenie dla pieszych.

– Ograniczają widoczność i łamią przepisy określające odległość parkowania od przejścia dla pieszych – czytamy w interpelacji do prezydenta miasta. Jak dodaje, najskuteczniejszym rozwiązaniem byłaby fizyczna blokada chodnika z pomocą stojaków na rowery lub słupków z Katalogu Mebli Miejskich.

Parkowanie w tym miejscu jest nielegalne. Jak informuje zastępca prezydenta Szczecina Łukasz Kadłubowski, wzajemną widoczność pieszy-kierujący zapewniłoby odpowiednie odchylenie drogi. Obecnie jednak nie toczą się prace nad zmianą organizacji ruchu.

– W rozpatrywanym rejonie występuje duży deficyt miejsc postojowych w stosunku do zapotrzebowania lokalnej społeczności oraz podmiotów gospodarczych – dodaje. – W przypadku niewłaściwego parkowania pojazdów proszę zgłaszać bezpośrednio do służb porządkowych – przypomina. 

Parkują pomimo zakazu 

Radny Przemysław Słowik informuje także o problemie parkowania przy Przedszkolu Publicznym nr 18.

– Z informacji uzyskanych od mieszkańca wynika, że nagminne parkowanie pojazdów w miejscach do tego nieprzeznaczonych stwarza realne zagrożenie dla pieszych, w tym dzieci z przedszkola. Zwraca uwagę, że wokół wspomnianego terenu dostępne są liczne miejsca parkingowe, w tym typu „Kiss&Ride” – relacjonuje. 

Mieszkaniec zgłosił problem przez aplikację Alert Miejski, ale w odpowiedzi został poinformowany o konieczności złożenia formalnego wniosku w tej sprawie.

– Postanowił ponownie zgłosić sprawę. Załączył również dokumentację fotograficzną, która potwierdza występowanie opisanego problemu – dodaje radny Słowik.

Nie da rady wszędzie postawić słupków

Na ulicy Unisławy, w okolicy przedszkola, obowiązuje zakaz zatrzymywania się (znak B-36) z usuwaniem zaparkowanych samochodów na koszt właścicieli (znak T-24).

– W związku z powyższym, wszystkie zaobserwowane sytuacje parkowania pojazdów w sposób niezgodny należy zgłaszać do odpowiednich służb – odpowiada Łukasz Kadłubowski. – Gmina Miasto Szczecin nie jest w stanie wprowadzać urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego w postaci słupków blokujących we wszystkich możliwych miejscach wskazanych w zgłoszeniach – dodaje.