Koncerty rosyjskich ballad w wykonaniu Dominiki Żukowskiej i Andrzeja Koryckiego z Studiu Polskiego Radio w Szczecinie należały do tych, które trudno opisać słowami
Pisanie recenzji z koncertów bywa czasem bardzo trudne... Bo jak przekazać w kilku zdaniach emocje płynące ze sceny, entuzjazm słuchaczy, wspólne śpiewanie całych utworów, ukradkiem ocierane łzy wzruszenia czy zadumę nad Losem. A koncerty Dominiki Żukowskiej i Andrzeja Koryckiego z Studiu Polskiego Radio w Szczecinie należały do tych, które trudno opisać słowami. Program zawierał pieśni rosyjskie z repertuaru Żanny Biczewskiej, Bułata Okudżawy i Włodzimierza Wysockiego.
Kto się nie dostał do szczelnie wypełnionego Studia S-1 - mógł posłuchać koncertu on-line, kto nie zdążył - ma szanse na powtórkę na antenie, a wszyscy obecni "live/on-air" z utęsknieniem czekają na płytę z tego wydarzenia. Miejmy nadzieję, że szybko ja otrzymamy.
Duet rozpoczynał swe koncerty wspomnieniem o wielkim poecie Aleksandrze Siergiejewiczu Puszkinie /А все-таки жаль/. Potem był "Włóczęga" /Бродяга/, znany wszystkim z wykonania Czesława Niemena, w nowym tłumaczeniu obecnej na sali Moniki Szwai. Jej autorstwa był także polski tekst piosenki, znanej z wykonania uwielbianej Anny German "Świeć moja gwiazdo" /Гори, гори, моя звезда/- Dominika zaśpiewała ją swym perfekcyjnym rosyjskim, a Andrzej rozczulił już tak wzruszoną do głębi publiczność wersją polską.
Rozbawił wszystkich uroczy dialog "Zabierz mnie ze sobą najmilszy w kraj daleki" /Миленький ты мой/, młodzieniec w czerwonym t-shircie ponownie zaszalał /Эх, загулял молодец/, a Niebieski Balonik /Голубой шарик/ zgodnie z obietnicą powrócił.
Najpiękniejsza - moim skromnym zdaniem - piosenka o rozstaniu autorstwa Bułata Okudżawy "Droga na Smoleńsk" /По Смоленской дороге/ nabrała po kwietniowej tragedii zupełnie innego wymiaru i rozumienia, tak tez jest odbierana i wysłuchiwana w zadumie.
Potem jeszcze słyszeliśmy historię papierowego żołnierzyka /Песенка о бумажном солдатике/, wspomnienia o Arbacie /Песенка об Арбате/ i premierę - "Pieśń o husarzu", co w Natalii zakochany. Brawurowo wykonane przez Andrzeja "Konie" Włodzimierza Wysockiego poderwały serca słuchaczy, modlitwa Francois Villona /Молитва Франсуа Вийона/ skłoniła do rozmyślań nad Losem. Z repertuaru Bułata Okudżawy były jeszcze - "Niebieski trolejbus /Песенка о полночном троллейбусе/, wspomnienie o trzech miłościach, i "Piosenka amerykańskiego żołnierza". Znany z wykonania przez zespół Ljube "Koń" przeniósł nas w nadwołżańskie i naddnieprzańskie łąki. Na zakończenie wybrzmiała stara gruzińska pieśń „Zwołam wiernych przyjaciół i serce przed nimi otworzę”
Teraz wszyscy czekamy na płytę, będącą owocem tych koncertów - jej premiera jak sądzę też będzie dużym wydarzeniem.
__________________________________
Dominika Żukowska i Andrzej Korycki
"Rosyjskie ballady i romanse"
- koncerty w Studio Polskiego Radio w Szczecinie - 14 i 15 czerwca 2010 .
Komentarze
0