Na Łasztowni ma stanąć instalacja artystyczna upamiętniająca postać Krzysztofa Jarzyny z komedii „Poranek Kojota”. Tak zdecydowali mieszkańcy w głosowaniu w ramach Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego. Ten pomysł bardzo nie podoba się radnej Edycie Łongiewskiej-Wijas. Miasto nie pozostawia jednak wątpliwości: „nie ma możliwości odstąpienia od realizacji tego zwycięskiego projektu”.

Szef wszystkich szefów, czyli Krzysztof Jarzyna ze Szczecina, to postać powszechnie kojarzona z naszym miastem. Paweł Krzych, szczeciński bloger, zaproponował, by wykorzystać ten fakt i wzbogacić ofertę turystyczną miasta instalacją artystyczną upamiętniającą tę ikonę popkultury. W głosowaniu SBO pomysł poparło 1020 mieszkańców.

„Realizacja tego niewydarzonego projektu urąga zdrowemu rozsądkowi”

Zagorzałą przeciwniczką tej inwestycji jest Edyta Łongiewska-Wijas, od lat mocno angażująca się w życie kulturalne Szczecina. Ostrą krytykę pomnika Krzysztofa Jarzyny przedstawiła w interpelacji do prezydenta Piotra Krzystka. Domagała się w niej rezygnacji z realizacji projektu.

– Uważam, że coś, co w zamierzeniu inicjatorów miało być żartem za pieniądze publiczne w obecnej sytuacji – pandemii koronowirusa – staje się szyderstwem. Realizacja tego niewydarzonego projektu urąga zdrowemu rozsądkowi i poczuciu elementarnej przyzwoitości. Ma charakter żenującego dowcipu w czasach, gdy ograniczamy wydatki na dużo poważniejsze inwestycje – napisała radna Łongiewska-Wijas. – Projekt od początku budził zażenowanie. Nie ma ani znaczenia symbolicznego, bo nie jest to fikcjonalna postać o jakimkolwiek znaczeniu dla tożsamości miasta, ani artystycznego, bo nie kryje się za nim żadna autorska koncepcja, jak zrozumiałam intencje, ma to być w istocie figura aktora odtwarzającego epizodyczną rolę w przeciętnej komedii.

Miasto nie jest od recenzowania projektów wybranych przez mieszkańców

Magistrat odpowiada, że nie ma możliwości odstąpienia od realizacji tego zwycięskiego projektu. Daniel Wacinkiewicz, zastępca prezydenta Szczecina, podkreśla wagę tego, że wybrali go mieszkańcy.

– Ideą budżetu obywatelskiego są pomysły mieszkańców. To oni, a nie Miasto, składają propozycje, spędzają wiele godzin na ich konsultowaniu, a wreszcie podejmują ogromny wysiłek zachęcenia pozostałych mieszkańców do zagłosowania na konkretny projekt. Rolą organów administracji publicznej jest działanie na podstawie i w granicach obowiązującego prawa, a nie ich recenzowanie – napisał w odpowiedzi na interpelację radnej. – Projekt „Instalacja artystyczna upamiętniająca postać Krzysztofa Jarzyny ze Szczecina – szefa wszystkich szefów, ikony popkultury” został zgłoszony w ramach Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego 2019 i uzyskał najwięcej głosów w ramach zadania dzielnicowego małego – Śródmieście tj. 1020 głosów. Oznacza to, że mieszkańcy chcą powstania tego projektu i wyraźnie to pokazali w ramach głosowania.

Miejscy urzędnicy informują, że pomimo obecnej sytuacji epidemiologicznej i finansowej gminy, podejmowane są kroki w kierunku realizacji projektów wybranych w ramach SBO. Kiedy dokładnie pomnik Krzysztofa Jarzyny mógłby stanąć na bulwarach? Tego na razie nie wiadomo.