Znamy największą gwiazdę zbliżającego się żeglarskiego święta „Żagle 2022”. Do Szczecina po raz pierwszy przypłynie niemiecki trójmasztowiec – STS Gorch Fock II. W ubiegłym roku zakończył się jego remont, który kosztował… 135 milionów euro.

Ma prawie 90 metrów długości, a jego zanurzenie wynosi ponad 5 metrów. W ubiegłym roku, po pięciu latach remontu, powrócił wreszcie do służby. Początkowo remont wybudowanego w 1958 roku trójmasztowca miał kosztować 10 milionów euro. Kwota ta jednak ostatecznie urosła do 135 milionów euro.

STS Gorch Fock II został zbudowany w 1958 roku w hamburskiej stoczni Blohm&Voss. Ponad 300 ton balastu w kadłubie czyni go niezwykle silnym. Statek ma dodatkowy silnik, który pomaga mu przemieszczać się na spokojniejszych wodach. Jednostka została nazwana na cześć niemieckiego poety i pisarza Johanna Kinau, znanego pod pseudonimem „Gorch Fock”.

Żaglowiec jest drugim okrętem noszącym tę nazwę i piątym tej klasy. – Cztery siostrzane okręty, zbudowane w tej samej stoczni przed II wojną światową, są nadal aktywne w służbie dla różnych krajów. Używane są jako okręty szkoleniowe dla kadetów marynarki wojennej – mówi Andrzej Kus, rzecznik prasowy miejskiej spółki Żegluga Szczecińska Turystyka Wydarzenia.

– Misją żaglowca jest bycie szkolnym okrętem Niemieckiej Marynarki Wojennej – dodaje Andrzej Kus. – Oficerowie i kandydaci na podoficerów przechodzą na nim szkolenia praktyczne i teoretyczne, które są dla nich bardzo przydatne w późniejszym okresie floty.

Od 1960 roku okręt regularnie uczestniczy w międzynarodowych imprezach żeglarskich i regatach. W tym roku zacumuje także w Szczecinie podczas tegorocznych „Żagli 2022”. Przypomnijmy, że trzydniowe wydarzenie zaplanowano w dniach 19-21 sierpnia.