Jedna z najważniejszych szczecińskich instytucji kulturalnych celebruje jubileusz swego czterdziestolecia! Choć kilka wydarzeń programu już za nami, to w tym miesiącu czeka na widzów jeszcze kilka atrakcji!

Mickiewicz odświeżony

W ostatni weekend lutego na scenie Teatru Małego nożna było zobaczyć monodram Bogusława Kierca „Mój trup”. Ten ceniony aktor i pedagog, znany jako odtwórca roli Krzysztofa Cedro w „Popiołach” Andrzeja Wajdy, był dyrektorem artystycznym Współczesnego w latach 1990-1992 (wyreżyserował wtedy m.in. takie spektakle jak: „Klątwa” Wyspiańskiego i "Figle Kobiet" Szekspira).

 

Mój trup”, to odzwierciedlenie kunsztu dramatycznego tego twórcy, spektakl powstał w 2008 roku i był prezentowany m.in. na festiwalach w Niemczech, Islandii, Słowacji, na Litwie, Ukrainie, zyskał uznanie dzięki prostocie formy i wielkiemu ładunkowi emocjonalnemu, zawartemu w strofach Mickiewicza, ułożonych w nowy konstrukt poetycki przez Kierca. Aktor swą wypowiedź sceniczną stworzył m.in. innymi z fragmentów "Ody do młodości", "Wielkiej Improwizacji" i „Liryków lozańskich”, a jedyny rekwizyt jakiego użył, to szklanka wody.

Taniec Englerta

Jednym z dyrektorów Teatru Współczesnego był także Maciej Englert, który tę rolę zaczął pełnić w 1976 i kierował tą instytucją przez trzy lata. Tutaj reżyserował Wyzwolenie" Wyspiańskiego, "Kurkę Wodną" Witkacego i wiele innych spektakli, a kiedy później przeniósł się do Warszawy, związał się z tamtejszym Teatrem Współczesnym. Od 1981 roku jest jego dyrektorem i tam zainteresował się m.in. dokonaniami francuskiego dramaturga Gerarda Sibleyrasa. Zrealizował spektakl „Napis” z udziałem swojej żony (Marty Lipińskiej) oraz Krzysztofa Kowalewskiego, który mogliśmy kiedyś w tej wersji zobaczyć także w Szczecinie, a następnie wyreżyserował kolejną sztukę Sibleyrasa – „Taniec albatrosa”. W ramach obchodów jubileuszu szczecińskiego teatru właśnie to przedstawienie można było zobaczyć 5 marca.

Pozornie usatysfakcjonowani

W tym komediodramacie widzimy na scenie Thierry`ego, zoologa, badającego gatunki na wymarciu (w tej roli Andrzej Zieliński, idealny odtwórca postaci doświadczonych, zirytowanych postawą otoczenia, mężczyzn), a także jego siostrę, przechodzącą właśnie kryzys małżeński (Agnieszka Pilaszewska) oraz przyjaciela (Leon Charewicz) zakochanego platonicznie w koleżance z pracy. Ten skład uzupełnia b. młoda przyjaciółka badacza, która wkrótce ma zostać jego żoną (Ewa Porębska). Podczas dwugodzinnego spektaklu obserwujemy swoistą walkę o przetrwanie, której bohaterami są ludzie pozornie usatysfakcjonowani ze swych osiągnięć życiowych, próbujący ze złudzeń zbudować coś trwałego. Reżyser był wczoraj obecny w Szczecinie i na koniec spektaklu wyszedł na scenę wraz z aktorami, dziękując za oklaski.

 

 

Burza jako kulminacja

 

Głównym punktem programu jubileuszowego będzie premiera „Burzy” Szekspira w reżyserii Anny Augustynowicz., która nastąpi dokładnie 19 marca. Co ciekawe, Bogusław Kierc zagra w tym spektaklu postać Prospera. Już teraz można natomiast zobaczyć plakaty z inscenizacji, które znalazły się w repertuarze Współczesnego podczas czterech dekad jego działalności. Instalacja złożona z tych prac jest dostępna w foyer teatru.

 

Osoby zainteresowane ciekawymi faktami z historii tej instytucji powinny zajrzeć na blog internetowy teatru.. Niedawno został na nim zainicjowany cykl wywiadów jubileuszowych, w którym pojawią się głosy artystów, pracowników, krytyków związanych z nim.  Pierwsza rozmowa została przeprowadzona z Betiną Pawicką i Bolesławem Pyzdrowskim z Biura Obsługi Widzów.