Granitowe podłogi, znakomita akustyka i 550 wygodnych foteli na widowni. Tak teraz prezentuje się wyremontowana i zmodernizowana Opera na Zamku! Premiera "Balu maskowego" Verdiego uświetniła jej nowe otwarcie. 20 listopada spektakl zobaczyli m.in.przedstawiciele szczecińskich instytucji oraz prezydent miasta.
Nie wierzyli w efekty
 
Byli tacy zaproszeni goście, którzy potwierdzając swą obecność na nowym otwarciu Opery na Zamku, pytali czy mają przyjść do hali Opery czy na Zamek. Jakby nie wierzyli, że remont, który trwały przez cztery lat, został zwieńczony sukcesem. Tymczasem teraz możemy  zobaczyć, że warto było tak długo czekać na zakończenie prac.   
 
Szczecińska  Opera z pewnością może zaimponować nie tylko z powodu swego atrakcyjnego wyglądu zewnętrznego, ale przede wszystkim z przyczyn bardziej praktycznych. Aktualnie z każdego miejca nasali głównej widok na okno sceniczne jest bardzo dobry. Przebudowano balkon i dzięki temu widzowie, którzy tam usiądą także będą zadowoleni z tego, co zobaczą.  
 
Publiczność pierwszych dwóch prezentacji "Balu maskowego"(w reżyserii Waldemara Zawodzińskiego) była zauroczona akustyką sali. Znakomita mezzosopranistka, Małgorzata Walewska wystąpiła wroli Ulryki,a Tomasz Kuk (tenor) kreował postać Gustawa III króla Szwecji. Podczas sobotniej prezentacji tej  inscenizacji skład artystyczny był już inny. Tę ostatnią rolę powierzono   Brazylijczykowi Maxowi Jota, który na stałe rezyduje we Włoszech. Powiedział mi po spektaklu, że  bardziej ceni Pucciniego i Mozarta, ale praca nad "Balem maskowym" to był dla niego duży zaszczyt.
 
To mogło być w Szczecinie...
 
"Bal maskowy", to uniwerslna historia na temat władzy i miłości.Gustaw obdarza uczuciem  żonę swojego  przyjaciela, hrabiego Anckarströma i oczywiście powoduje, to tragiczne komplikacje. Libretto inspirowane prawdziwymi wydarzeniami z dramatycznym finałem w postaci zamachu na szwedzkiego władcę w sztokholmskiej operze podczas balu maskowego, napisał Antonio Somma. Co ciekawe, jak wynika z jego listów do Verdiego, przez pewien czas, miał on zamiar umieścić akcję nie w 1792 roku, ale znacznie wcześniej iw innym miejscu tzn. na... Pomorzu i w Szczecinie. Zarówno pierwsza jak i druga prezentacja spektaklu została przez widzów nagrodzona owacją na stojąco. 
 
Kolejne punkty programu
 
Dziś, w ramach wydarzeń dot. Nowego Otwarcia, widzowie zobaczą trzecią prezewntację "Balu maskowego", natomiast Małgorzatę Walewską  będzie można podziwiać  jeszcze raz podczas gali operowej we wtorek (24 listopada). W programie  są największe operowe tematy i arie. Obok niej pojawi się b.ceniony  młody solista Teatru Wielkiego – Opery Narodowej i Teatru Wielkiego w Łodzi Dominik Sutowicz. W cyklu wydarzeń celebrujących otwarcie jest także premiera spektaklu "Historia żołnierza" w reżyserii Agaty Biziuk (28.11), a organizatorzy umożliwią szczecinianom zwiedzanie odnowionych wnętrz. Drzwi otwarte dla nich będą o 12 do 17.00, także w dniu 28 listopada .