Szpecący napis „REWZ” w najbliższych dniach zniknie z zabytkowego dźwigu portowego. Rozpoczyna się właśnie jego renowacja. Koszt prac to ponad 10 tys. zł. Zapłaci za nie – przyłapany na gorącym uczynku – 21-letni sprawca.

Samo usunięcie napisu z zabytkowego dźwigu i odmalowanie zniszczonego miejsca to koszt ponad 9 tys. zł, do tego dochodzi koszt naprawy uszkodzonej iluminacji, czyli dodatkowe 1,5 tys. zł – informuje Małgorzata Miszczuk, rzecznik prasowy Żeglugi Szczecińskiej.

Całość wydatku ma pokryć sprawca, którego przyłapano na gorącym uczynku. Do dewastacji jednego z trzech portowych dźwigów doszło we wrześniu br. Napis "REWZ" umieszczony został w górnej części konstrukcji blisko 100-letniego obiektu.

Sprawca usłyszał już zarzuty dotyczące niszczenia własności, grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

90-letenie "dźwigozaury" przeszły gruntowną renowację dwa lata temu. Ich odnowienie kosztowało ponad pół miliona złotych.