Do incydentu doszło wczoraj wieczorem w okolicach ul. Narutowicza w Szczecinie. Przewodniczący klubu radnych PiS został poszarpany i zniszczono mu okulary. Sprawa została zgłoszona policji. Młody sprawca napaści ma odpowiedzieć za naruszenie nietykalności cielesnej oraz niszczenie banerów wyborczych.

Marcin Pawlicki, przewodniczący klubu radnych PiS w szczecińskiej radzie miasta w rozmowie z portalem wSzczecinie.pl dokładnie opisał zdarzenie, do którego miało dojść wczoraj wieczorem w centrum miasta. Jak relacjonuje radny, młody mężczyzna niszczył banery wyborcze, wykrzykiwał wulgarne hasła i ewidentnie był pod wpływem alkoholu.

– Jechałem wczoraj z radną Agnieszką Kurzawą samochodem ul. Narutowicza. Po lewej stronie zobaczyłem mężczyznę, który rwał baner Zbyszka Boguckiego, nagrywał to na wideo i pokazywał środkowy palec w kierunku baneru – relacjonuje radny Pawlicki. – Zawróciliśmy, wyskoczyłem z samochodu. On w tym czasie już podszedł do baneru Agnieszki Kurzawy. Powiedziałem mu, że niszczy materiały wyborcze, że wzywamy policję. Rzucił się do mnie z rękoma, uderzył mnie kilka razy. Szarpanina trwała 20  minut. Zniszczył mi okulary. Zabrała go policja – opowiada, dodając na koniec: – Wydaje mi się, że to był człowiek intensywnie zaczadzony politycznie.

Sprawę oficjalnie skomentowała Komenda Miejska Policji w Szczecinie.

– Informujemy, że wykonujemy czynności w sprawie zniszczenia baneru i wyjaśniamy wszelkie okoliczności związane z naruszeniem nietykalności cielesnej mężczyzny. Za wcześnie, by mówić o szczegółach zdarzenia. Czynności są w trakcie – przekazała Anna Gembala z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.