Podczas wtorkowej sesji Rady Miasta przyjęto kilka uchwał dotyczących nowego nazewnictwa ulic. Zaaprobowano propozycje nawiązujące do mitologii i kojarzące się... z Tatrami. Zlikwidowane za to ulicę, która od dawna istniała już tylko na mapach.

Do mitologii nawiązuje oczywiście wspomniana ul. Herkulesa. Tak nazwano projektowaną drogę publiczną w okolicy ul. Łącznej na Warszewie. Z wnioskiem o nadanie takiej nazwy wystąpił do Rady Miasta jeden z mieszkańców.

„Tatrzańskie” zakątki w Szczecinie

Na Gumieńcach, w okolicy ul. Zbójnickiej (boczna od Europejskiej), kontynuowana będzie natomiast tradycja nazewnictwa nawiązującego do gór. Są tam już m.in. ulice: Harnasiów, Juhasa, Bacy, Gazdy, Wysokogórska czy Pięciu Stawów. Teraz będą dwie kolejne – Morskiego Oka i Kościeliska. Z takimi propozycjami wystąpił właściciel wewnątrzosiedlowej działki drogowej.

Na Krzekowie dłuższa będzie ulica Sianokosów. Przyjęto wniosek mieszkańca, by taką nazwę nadać formalnie bezimiennemu fragmentowi drogi w kierunku ul. Wroniej.

Kiedyś były tu kamienice

Na wtorkowym posiedzeniu Rady Miasta zdecydowano również o likwidacji nazwy jednej z ulic. Z map zniknie ul. Kołobrzeska na Drzetowie. To ulica prowadząca m.in. po wiadukcie nad ul. Druckiego-Lubeckiego. Przed wojną pełniła ważniejszą rolę, gdy stały przy niej kamienice. Budynki zostały jednak obrócone w pył podczas nalotów i nigdy nie zostały odbudowane.

Ulica Kołobrzeska (do 1950 r. była to ul. Stanisława Szczepanowskiego) w latach 70. została przekazana Stoczni Szczecińskiej jako droga zakładowa. Przez lata nic przy niej nie zbudowano. Teraz, tuż obok, powstała olbrzymia hala centrum logistycznego 7R (dojazd będzie od ul. Blizińskiego). To właśnie inwestor zwrócił się z wnioskiem, by wykreślić nazwę ul. Kołobrzeskiej z oficjalnych dokumentów. Radni nie mieli żadnych uwag.

„Ulica ta obecnie fizycznie nie istnieje, brak jest zabudowań oraz nadanych numerów porządkowych (adresów) związanych z tą ulicą” – czytamy w uzasadnieniu uchwały.