Wędkarze i rybacy nadal będą mogli łowić, zachowany zostanie również ruch żeglugi śródlądowej. „Park narodowy nie powstanie bez zgody samorządowców” – zapewnia wiceminister resortu klimatu i środowiska Mikołaj Dorożała, który w środę rozpoczął cykl spotkań z samorządowcami.
– Park narodowy jest dobry. Park narodowy jest szansą. Park narodowy jest czymś, przy czym powinniśmy stanąć razem i poczuć, że to nasz wspólny projekt – przekonywał podczas środowego spotkania z dziennikarzami w Zachodniopomorskim Urzędzie Wojewódzkim.
Trzy dni konsultacji z samorządowcami
Konsultacje w sprawie utworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry rozpoczęły się od spotkania z marszałkiem województwa Olgierdem Geblewiczem. Jeszcze dzisiaj Mikołaj Dorożała spotka się z wójtem i radnymi gminy Kołbaskowo (godz. 12) oraz przedstawicielami Polskiego Związku Wędkarzy oraz Rybacką Spółdzielnią „Regalica” (godz. 16).
W czwartek (5 grudnia) przedstawiciel rządu spotka się wójtem i radnymi gminy Widuchowa (start o godz. 9) oraz burmistrzem i radnymi Gryfina (godz. 12).
Spotkanie ze szczecińskim radnymi zaplanowano 6 grudnia o godz. 11, najprawdopodobniej w sali sesyjnej magistratu.
„To będzie totalna symbioza”
Przypomnijmy, że Park Narodowy Doliny Dolnej Odry planowany jest na terenie czterech gmin – Szczecin, Gryfino, Kołbaskowo i Widuchowa.
– Wprowadzamy specjalną definicję wędkarstwa i rybołówstwa kulturowego. To umożliwi rybakom i wędkarzom działanie, mimo istnienia parku narodowego. To będzie totalna symbioza – argumentował wiceminister Dorożała. – Ten park będzie miał czynną ochronę, która oznacza na przykład współpracę z lokalnymi rolnikami. Będzie można tutaj uruchomić naturalny wypas.
Wiceminister w resorcie klimatu i środowiska poinformował także o uruchomieniu specjalnej subwencji ekologicznej, na której mają zyskać samorządy z różnymi formami ochrony przyrody.
– Na przyszły rok mamy wynegocjowane dodatkowe 40 milionów złotych dla między innymi tych gmin, które w przyszłym roku będą tworzyć parki narodowe. To ogromna szansa i konkretne środki – zaznaczył.
„Park narodowy umożliwi żeglugę po Odrze”
Nowa forma ochrony przyrody ma objąć tereny dzisiejszego Parku Krajobrazowego Dolina Dolnej Odry, ale bez nurtów Odry Zachodniej i Odry Wschodniej. Również kanał Klucz-Ustowo (Skośnica) oraz Kanał Gartz-Marwice nie zostaną włączone w granice parku i otuliny. To oznacza, że żegluga będzie prowadzona na dotychczasowych zasadach.
Przypomnijmy, że o utrzymanie ruchu wodnego apelowali marszałek województwa Olgierd Geblewicz, Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie oraz Zarząd Portów Morskich Szczecin i Świnoujście.
„Kanały coraz bardziej zarastają, teren stepowieje”
Marszałek Olgierd Geblewicz podkreśla, że jeśli Dolina Dolnej Odry nie zostanie objęta dodatkowymi formami ochrony (obecnie to park krajobrazowy), swoje walory mogą utracić m.in. 100-letnie kanały.
– To jedno z największych bogactw w regionie, które powstało jako dzieło człowieka, ale z czasem zostało przejęte przez naturę. Niestety, kanały coraz bardziej zarastają, a teren stepowieje – mówił.
Jak zapowiedział wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski, 20 grudnia zaplanowano spotkanie Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego, na którym wybrany zostanie specjalny zespół zainicjowany przez stronę społeczną. W składzie znajdą się przedstawiciele marszałka, wojewody oraz społeczników.
– Wnioski, które ten zespół wypracuje, zostaną przedstawione ministrowi – dodał.
Komentarze
10