Pierwszy dokument w polskim Szczecinie sporządzono ręcznie, a pieczątkę zrobiono z dziecięcych literek. Na wystawie Archiwum Państwowego (ul. św. Wojciecha 13) takich świadectw burzliwego czasu przejmowania miasta przez polską administrację można zobaczyć dużo więcej. Właśnie trafiły tam oryginalne dokumenty odnalezione podczas remontu Urzędu Miasta.

W połowie marca, podczas przebudowy dawnej sali sesyjnej Rady Miasta (powstaje tam sala ślubów USC), znaleziono kilkadziesiąt teczek z oryginalnymi dokumentami lub tzw. drugimi egzemplarzami maszynopisu (kiedyś nie było kopiarek) oraz prywatne pamiątki Piotra Zaremby, pierwszego prezydenta Szczecina. Znajdowały się w szafie wbudowanej w boazerię, do której nikt nie zaglądał prawdopodobnie od ponad 40 lat. W poniedziałek dokumenty zostały uroczyście przekazane do Archiwum Państwowego w Szczecinie.

– Trudno znaleźć lepszą datę na przekazanie tej dokumentacji do Archiwum. 5 lipca to dzień, w którym Szczecin ostatecznie stał się polskim miastem. Dziś obchodzimy 76. urodziny – mówił prezydent Piotr Krzystek.

Mapa z pertraktacji polsko-radzieckich

Przekazanych zostało około 150 pozycji. Wśród archiwaliów znajdują się dokumenty, które zainteresują nie tylko zawodowych historyków, ale również wszystkie osoby, które choć w minimalny sposób interesują się dziejami miasta. Przykładem jest radziecka wojskowa mapa topograficzna, na której wyrysowano nowy przebieg granicy polsko-niemieckiej, opatrzona notatkami prezydenta Zaremby.

– Mapa pokazuje przebieg linii granicznej powstałej na podstawie ustaleń polsko-radzieckiej komisji granicznej w Schwerinie, we wrześniu 1945 roku. Była to konsekwencja ustaleń poczdamskich – tłumaczył dr hab. Krzysztof Kowalczyk, dyrektor Archiwum Państwowego w Szczecinie.

Pieczątka zrobiona z dziecięcych literek

Symboliczny charakter ma niepozorny arkusz papieru datowany na 30 kwietnia 1945 r. „Dziś o godzinie 8.15 wciągnięto flagę polską na gmach Urzędu Pełnomocnika Rządu Rzeczypospolitej w Szczecinie [na Wałach Chrobrego – red.]” – czytamy w lakonicznie zredagowanym dokumencie, podpisanym przez prezydenta Zarembę.

– Na pewno to bardzo ważny dokument dla każdego, kto przykłada wagę do momentów symbolicznych i przełomowych. Jest to bowiem pierwszy polski dokument sporządzony w polskim Szczecinie. To również symbol ówczesnej tymczasowości. Dokument jest pisany ręcznie, a pieczątka została zrobiona z jakiegoś zestawu dziecięcych literek, o czym wspominał później sam prezydent Zaremba – opowiadał Bartosz Sitarz z Archiwum Państwowego.

„Sieciówka” prezydenta

Wśród przekazanych dokumentów znajdziemy również m.in. sprawozdania Zarządu Miejskiego, korespondencję z władzami w Warszawie, afisze propagandowe czy późniejsze protokoły Prezydium Miejskiej Rady Narodowej. Ciekawostkę jest „sieciówka” pierwszego prezydenta – legitymacja uprawniająca Piotra Zarembę do darmowych przejazdów tramwajami.

Najciekawsze dokumenty można w tym tygodniu obejrzeć na wystawie w sali Bolesława Tuhana-Taurogińskiego (parter) w Archiwum Państwowym Szczecinie przy ul. św. Wojciecha 13 (wejście od ul. Jagiellońskiej). Od wtorku 6 lipca – do piątku 9 lipca.