Magistrat odpowiedział na interpelację radnych Koalicji Obywatelskiej w sprawie przekazania terenu należącego do archidiecezji miastu. Chodzi o teren w okolicach Różanki, który od lat jest zaniedbany, a według radnych mógłby stanowić uzupełnienie spacerowej oferty Szczecina. Jak przekazał Ryszard Słoka, sekretarz miasta, nie ma planu, by odzyskiwać działkę.

Radni chcieli, by miasto odzyskało zielony teren przy Różance. Magistrat nie jest zainteresowany 

Według radnych Koalicji Obywatelskiej teren znajdujący się w posiadaniu archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej mógłby zostać odpowiednio zagospodarowany przez miasto i uzupełnić zieloną ofertę okolic Różanki i Parku Kasprowicza.

– Odpowiednio inwestując w ten teren, moglibyśmy stworzyć piękny kompleks wypoczynkowo-rekreacyjny w połączeniu z pobliskim Parkiem Kasprowicza i w bezpośrednim sąsiedztwie Ogrodu Różanego. Obecnie teren ten jest odgrodzony przez archidiecezję i wyjątkowo zaniedbany przez obecnego właściciela – napisali radni Koalicji Obywatelskiej.

Miasto nie podziela ich opinii. – Pozyskanie od archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej wskazanego w interpelacji terenu przy ul. Fałata/ul. Zalewskiego nie jest niezbędne dla dobrego funkcjonowania wyjątkowych terenów zieleni jakimi jest Różanka, Park Kasprowicza, dalej rejon Syrenich Stawów, które znajdują się na osi kompozycyjnej łączącej kilka różnorodnych terenów zielni miejskiej, ciągnących się od Śródmieścia przez Jasne Błonia, aż do Lasu Arkońskiego i Puszczy Wkrzańskiej. Na tej osi znajduje się wiele gminnych terenów zieleni wymagających urządzenia i doposażenia w infrastrukturę rekreacyjną i spacerową dla mieszkańców Szczecina – odpowiada Ryszard Słoka, sekretarz miasta.

Z odpowiedzi na interpelację radnych wynika, że miasto może rozważyć przejęcie działki, ale nie powinna to być inicjatywa magistratu, a ewentualnie archidiecezji. – Istnieje możliwość rozważenia nabycia przedmiotowego gruntu, jeżeli właściciel tej nieruchomości wystąpi do Gminy Miasto Szczecin z propozycją zbycia części działki – dodaje Ryszard Słoka.

Radny Słowik o stanowisku miasta: „Niepokojące”

Radni Koalicji Obywatelskiej nie są usatysfakcjonowani odpowiedzią magistratu.

– To niepokojące, że władze miasta nie widzą jak zniszczony jest wskazany przez nas teren zielony i jaki jest jego potencjał dla mieszkańców. Dostaliśmy odpowiedź, że przekazanie terenu zielonego przy seminarium nie jest niezbędne dla dobrego funkcjonowania sąsiednich terenów zielonych. Patrząc na sprawę analogicznie, tak samo nie jest niezbędne przekazywanie nieruchomości miasta dla Sióstr Miłosierdzia, aby dalej mogły kontynuować swoją działalność na dotychczasowych warunkach – mówi radny Przemysław Słowik w rozmowie z portalem wSzczecinie.pl.

Nie jest wykluczone, że temat zostanie ponownie poruszony przez radnych Koalicji Obywatelskiej w przyszłym roku. Głosu w tej sprawie nie zabrali dotychczas przedstawiciele kurii metropolitalnej.