Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego ogłosiła przetarg na remediację (oczyszczenie z niebezpiecznych substancji) działki w zbiegu ulic Krasińskiego i Duńskiej, tuż obok Biedronki. W przyszłości powstanie tam nowa stacja pogotowia ratunkowego.

Kiedyś w tym miejscu znajdowało się wyrobisko kopalni glin i iłów. Po wojnie trafiły do niego gruzy i śmieci, a w latach 60. wykop został zasypany. Po latach okazało się, że ziemia jest skażona.

Będą wyjeżdżać stąd karetki

Grunt zanieczyszczony jest olejami. Badania wykazały również obecność metali ciężkich: arsenu, baru, cyny, cynku, miedzi, ołowiu i rtęci. Eksperci oceniają, że nie przekłada się to na znaczące zagrożenie dla zdrowia ludzi czy stanu środowiska. Niemniej jednak wskazane są prace remediacyjne, w wyniku których zagrożenie zupełnie zniknie.

W lipcu 2018 r. działkę tę, za symboliczną złotówkę, kupił od gminy samorząd województwa. Z przeznaczeniem na budowę nowej Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego, w której stacjonować ma sześć zespołów wyjazdowych. U zbiegu ul. Krasińskiego i Duńskiej powstanie baza warsztatowa, stację kontroli pojazdów, hala garażowa, zaplecze sanitarno-techniczne oraz pomieszczenia socjalne.

Do realizacji tej inwestycji jest coraz bliżej, czego przejawem jest ogłoszenie przetargu na wykonanie prac remediacyjnych. Według wcześniejszych szacunków, usunięcie szkodliwych substancji i zanieczyszczeń kosztować będzie ok. 700 tys. zł. Sama budowa stacji ma rozpocząć się w drugiej połowie 2019 roku i potrwa 12 miesięcy. Koszt to kilkanaście milionów złotych.

Kiedy druga stacja?

Druga, większa stacja pogotowia ratunkowego ma powstać przy ul. Twardowskiego. Na jej budowę potrzeba jednak ok. 50 mln zł, których na razie nie ma. Samorząd województwa, na razie bezskutecznie, stara się o 20 mln zł dotacji rządowej.

Budowa dwóch nowych stacji pozwoliłaby zlikwidować bazę pogotowia ratunkowego przy ul. Mazowieckiej 14. W tym miejscu samorząd województwa chce wybudować nową część skonsolidowanej siedziby Urzędu Marszałkowskiego.