Prawdopodobnie w tym tygodniu poznamy listy wyborcze do rady miasta Koalicji Obywatelskiej, czyli porozumienia Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej. Poznamy, jeżeli ugrupowania się dogadają, a nie jest łatwo. Działacze PO mają pretensje, że anonimowe osoby z Nowoczesnej zabierają im wysokie miejsca na listach, a Nowoczesna grozi zerwaniem rozmów, bo dla kilku jej działaczy i tak miejsc zabrakło. Zaskakują także wyborcze lokomotywy Koalicji.
Weterani na jedynkach
Kilka dni temu opisując listy wyborcze SLD do Sejmiku zachodniopomorskiego użyliśmy stwierdzenia "stara gwardia", w przypadku list wyborczych Koalicji Obywatelskiej takie sformułowanie jest jeszcze bardziej trafne. Nieprawdziwe okazały się doniesienia o tym, że ugrupowanie, którego liderem w Szczecinie jest marszałek Olgierd Geblewicz, planuje gruntowne zmiany na listach do rady miasta. Liderem listy na Prawobrzeżu będzie dyrektor Szpitala w Zdrojach Łukasz Tyszler. Na Pogodnie jedynką będzie radny Bazyli Baran, to o tyle zaskakujące, że w poprzednich wyborach doświadczony polityk zajmował dopiero trzecią lokatę. Jedynką na Gumieńcach i Pomorzanach będzie Paweł Bartnik, dwójką - Grażyna Zielińska. W Śródmieściu liderem listy będzie Przemysław Słowik z Nowoczesnej, dwójką - Magdalena Herczyńska, a listę zamknie miejski aktywista Igor Podeszwik. Na Północy zaskoczeniem jest, że liderem pozostał radny Jan Posłuszny, który w ostatnich latach nie zasłynął właściwie żadną aktywnością. Dwójką ma być młody działacz osiedlowy Łukasz Kadłubowski, a trójką Ewa Jasińska z Nowoczesnej. Odległe miejsce na liście miała otrzymać radna Małgorzata Gadomska.
Dorżynkiewicz za burtą
Ciekawsze niż to kto znalazł się na listach wyborczych jest to, kogo na nich zabrakło. Według nieoficjalnych informacji bliski współpracownik Sławomira Nitrasa - radny Wojciech Dorżynkiewicz miał znaleźć się poza listą wyborczą. Powodem ma być konflikt, który swój początek miał ponad rok temu i doprowadził do tego, że Dorżynkiewicz odszedł z klubu PO. Radny odmówił komentarza w tej sprawie. Dopiero trzecie miejsce na liście wyborczej na Gumieńcach będzie mieć jedna z aktywniejszych radnych miejskich Urszula Pańka: - Nie są prawdą pogłoski o tym, że nie wystartuję w wyborach. Moje wątpliwości związane były nie z miejscem na liście, a z atakiem lewicy na moją osobę po nominacji na dyrektora ZCDN. Jeżeli chodzi o listy wyborcze ufam, że osoby odpowiedzialne za ich tworzenie dokonały dobrego wyboru - mówi nam radna.
Koalicja PO i Nowoczesnej wydaje się być w Szczecinie dość zgodna, stąd zaskoczeniem są informacje o konflikcie o miejsca wyborcze. Nowoczesna ma być niezadowolona z tego, że dla niektórych działaczy zabrakło miejsc. - Jest napięcie. Nic więcej nie mogę powiedzieć - mówi jedna z osób, która znalazła się na liście wyborczej.
Nikt nie komentuje
O sytuacji próbowaliśmy porozmawiać z politykami Koalicji Obywatelskiej. Nie udało się jednak skontaktować ani z Arkadiuszem Marchewką, ani ze Sławomirem Nitrasem. Przemysław Słowik za to odmówił komentowania sytuacji list wyborczej, zapewniając nas, że rozmowy trwają. Wybory samorządowe odbędą się 21 października.
Komentarze
12