„Chcemy pomóc! Pomóż i Ty” to inicjatywa Radia Super FM, portalu wSzczecinie.pl oraz spółki Pazim i fundacji Santander. Już kolejny raz namawiamy czytelników i słuchaczy, by wesprzeć akcję charytatywną na rzecz zwierzaków z naszego miasta. Zbieramy karmę dla psów i kotów, akcesoria, żwirek, legowiska, zabawki i wszystko, co może przydać się naszym miałczącym i szczekającym przyjaciołom. Potrzeby są wielkie, bo liczba bezdomnych zwierząt rośnie. Zbiórka trwa do 20 grudnia. Rzeczy można przynosić do biurowca Pazim codziennie do godziny 23:00.
33 psy pod opieką Kudłatej Przystani. Czego im potrzeba najbardziej?
W tym roku zbieramy wszystko, co może przydać się psom i kotom, które znajdują się pod opieką fundacji Kudłata Przystań i Kociarka.
Kudłata Przystań to organizacja zajmująca się bezdomnymi i potrzebującymi wsparcia psami.
– Ratowanie psów i pomaganie im to nasza pasja. Kochamy to i myślimy, że robimy to całkiem nieźle. Nie umiemy już bez tego żyć. „Kudłata” istnieje i aktywnie działa od sześciu lat i z każdym rokiem liczba uratowanych przez nas zwierząt wzrasta. To nas buduje i motywuje do rozwoju i doskonalenia – mówi Joanna Woronowicz-Sęk, prezeska stowarzyszenia.
– Obecnie mamy pod opieką 33 psy. Głównie są to szczeniaki. Nie mamy swojej siedziby, nasze działania opierają się na wolontariacie i domach tymczasowych, których zawsze nam brakuje. Chcemy się rozwijać i w przyszłości ratować także inne zwierzęta. Bardzo się cieszę, że Kudłata Przystań została wybrana do tej akcji. Jest to coś, o czym się słyszy i mówi. Dzięki temu więcej osób pozna nasze stowarzyszenie i ta pomoc zaowocuje w przyszłości. Liczę na to, że zbierzemy tyle karmy i podkładów, aby wystarczyło nam do wiosny – dodaje Joanna Woronowicz-Sęk.
Jakie są potrzeby tej psiej organizacji?
– Przede wszystkim potrzebujemy mokrej karmy wysokiej jakości, czyli pełnomięsnej. Chętnie przyjmiemy także specjalistyczną karmę typu gastro. Sucha karma też jest bardzo mile widziana. I podkłady. Duże ilości podkładów higienicznych, które przy szczeniakach znikają w sekundę – wylicza prezeska fundacji.
KociArka marzy o swojej własnej siedzibie
KociArkę tworzą wolontariusze, którzy, jak mówią o sobie, działają na 300%.
– Działamy na terenie całego województwa, ale głównie skupiamy się na Szczecinie. Obecnie mamy pod opieką 131 kotów. Wiek naszych podopiecznych waha się od 6 tygodni do 19 lat. Są u nas także koty przewlekle chore i niepełnosprawne. Zajmujemy się sterylizacją, leczeniem, zapewniamy – na ile możemy – domy tymczasowe i staramy się znaleźć te na całe życie. Wspieramy także opiekunów kotów wolnożyjących. Wiążemy z tą akcją ogromne nadzieje. Każde takie przedsięwzięcie to szansa dla zwierzaków, aby miały pełne brzuszki, były zdrowe, a ich opiekunowie nie martwili się o to, czy dadzą radę je nakarmić. Karma i inne produkty ze zbiórki pozwolą nam przerzucić środki finansowe na inne potrzeby, a przede wszystkim na leczenie kotów – mówi Anna Kolat-Stajuda, prezeska KociArki.
– Najbardziej potrzebujemy mokrej karmy, gdyż to ona dostarczy odpowiednich i potrzebnych składników dla kotów w okresie zimowym. Nie musi być jakaś bardzo droga – już czarna karma „Kitty” z Biedronki będzie naprawdę dobra – mówi Anna Kolat-Stajuda.
– Jesteśmy zaszczyceni, że zostaliśmy w tym roku wybrani do obdarowania, bo to oznacza, że takie małe organizacje jak my też są dostrzegane i że to, co robimy, jest namacalne i ma znaczenie dla coraz większej liczby osób. Mamy nadzieję, że rozgłos, jaki zapewni ta akcja, pozwoli też znaleźć chociaż kilku naszym podopiecznym domy stałe, a jeżeli ktoś nie może zapewnić takiego, to zapraszamy do roli domu tymczasowego! To realnie ratuje kocie życia – mówi Kolat-Stajuda.
Akcja „Chcemy pomóc! Pomóż i Ty” potrwa do 20 grudnia. Zapraszamy serdecznie do jej wsparcia!
Komentarze
5