Jesienią 2028 roku powinien być gotowy odcinek Kołbaskowo-Police, a trzy i pół roku później pierwsi kierowcy mają przejechać pod Odrą tunelem Police–Święta w kierunku Goleniowa. „To jedna z najważniejszych decyzji inwestycyjnych w tym roku jeśli chodzi o drogi krajowe. Czekało na nią wielu mieszkańców województwa zachodniopomorskiego” – podkreślał Dariusz Klimczak, minister infrastruktury.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła przetarg na budowę Zachodniego Obejścia Szczecina w ciągu drogi ekspresowej S6. A konkretnie trzy przetargi na trzy oddzielne etapy, których realizacja ruszy jednocześnie.

Obwodnica ma rozpocząć się na nowym węźle Szczecin Zachód (A6) w pobliżu Kołbaskowa. Od zachodu ominie Szczecin, od północy – Police i przez 5-kilometrowy tunel pod Odrą poprowadzi do Goleniowa. 

– Odciąży i ułatwi życie wielu mieszkańcom Szczecina i Pomorza Zachodniego. Wokół miasta powstanie pełny ring drogowy – mówił minister Klimczak.

– Tiry, które jadą do Zakładów Chemicznych w Policach, nie będą już musiały przejeżdżać przez Szczecin. To jest coś szczególnego – dodał Arkadiusz Marchewka, wiceminister infrastruktury.

„To będą najdłuższe tunele drogowe w Polsce”

Realizacja inwestycji została podzielona na trzy odcinki: Kołbaskowo-Dołuje, Dołuje-Police i Police-Goleniów. Pierwsze dwa mają zostać zrealizowane do III kwartału 2028 roku. Natomiast w I kwartale 2032 roku powinien być gotowy fragment Police-Goleniów z 5-kilometrowym tunelem pod Odrą. Pisząc precyzyjnie – dwoma tunelami oddzielnymi dla kierunków, ale połączonymi 16 tunelami pomocniczymi.

– To będą najdłuższe tunele drogowe w Polsce. O parametrach drogi ekspresowej – zaznaczał minister Marchewka.

Wjazd do tunelu po zachodniej stronie rzeki usytuowany będzie w rejonie przecięcia ulic Piotra i Pawła oraz Kuźnickiej w Policach. Samochody przejeżdżać będą pod infrastrukturą przemysłową, linią kolejową, drogą wojewódzką nr 114 i Odrą. Wyjadą na powierzchnię w rejonie miejscowości Święta, a obwodnica będzie prowadzić dalej do Goleniowa.

– W sumie Zachodnie Obejście Szczecina oraz obwodnica Warzymic i Przecławia to inwestycje na prawie 8 miliardów złotych. Olbrzymia sprawa – dodał.

Pierwszy pomysł padł w latach 90-tych

Zachodnie obejście pozwoli nie tylko wyprowadzić z miasta tranzytowy ruch w kierunku Polic, ale też zapewni krótszą drogę nad morze dla mieszkańców lewobrzeżnego Szczecina, odciążając połączone odcinki S3 i A6. Wraz z budową zachodniej obwodnicy Szczecina konieczne będzie przygotowanie sieci dróg dojazdowych, np. obwodnic Mierzyna i Polic.

Przypomnijmy, że koncepcja budowy zachodniej obwodnicy powstała już w latach 90. ubiegłego wieku. Realnych kształtów zaczęła nabierać w 2006 roku, gdy w temat mocno zaangażowali się samorządowcy.

– To było marzenie od wielu lat. Zaczęło się od tego, że postanowiliśmy skończyć z apelami i prośbami, a zacząć od podstaw i od siebie – wspominał marszałek Olgierd Geblewicz z Koalicji Obywatelskiej.

W 2011 roku, z inicjatywy samorządowców, rozpoczęły się prace nad decyzją środowiskową, którą uzyskano w 2017 roku. Zachodnie obejście udało się wpisać do rządowego programu budowy dróg.

Prace kontynuowano w czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości, gdy w 2022 roku ruszyły prace projektowe. We wrześniu 2024 roku uzyskano decyzję ZRiD, co otworzyło obecnej koalicji rządzącej drogę do ogłoszenia trzech przetargów na trzy etapy realizacyjne Zachodniego Obejścia Szczecina.