Sojusz Lewicy Demokratycznej szykuje się do wyborów parlamentarnych i zapewnia, że jest gotowy do wystawienia list do Sejmu zarówno w układzie koalicji lewicowej, koalicji z Platformą Obywatelską i innymi partiami, jak i w sytuacji, gdyby partia miała wystartować samodzielnie. Partia nie chce jeszcze mówić o nazwiskach, bo na ten moment mają trwać „konsultacje programowe”, które pozwolą na wypracowanie przestrzeni wspólnych dla ugrupowań, mających znaleźć się na wspólnej liście do Sejmu.

Wieczorek i Wziątek będą startować do Sejmu

Wewnątrzpartyjne referendum w Sojuszu Lewicy Demokratycznej pokazało, że lewicowa partia jest zainteresowana startem w koalicji. W wyborach do Europarlamentu start wspólny z Platformą Obywatelską, PSLem i Nowoczesną przyniósł Sojuszowi pięć mandatów, na co partia nie miałaby szans, gdyby startowała samodzielnie. SLD liczy na podobny efekt podczas wspólnego startu z silniejszymi ugrupowaniami podczas jesiennych wyborów:

- Ta decyzja nie rozstrzyga w jakiej koalicji będzie startował Sojusz Lewicy Demokratycznej, bo tych wariantów jest przynajmniej kilka. Przygotowujemy swój program, jesteśmy przygotowani zarówno na koalicję szeroką, jak i lewicową. Nasi kandydaci są przygotowani do startu, a cel jaki sobie stawiamy jest jasny i prosty: chcemy, żeby SLD wróciło do Sejmu, bo Polska wygląda zupełnie inaczej bez lewicy w parlamencie. Chcemy przywrócić równowagę i normalność – mówi Dariusz Wieczorek, lider SLD w województwie zachodniopomorskim.

Dariusz Wieczorek nie chciał podczas spotkania z dziennikarzami mówić o nazwiskach. Wiadomo jednak, że jeżeli dojdzie do porozumienia z Platformą Obywatelską, to właśnie on ma być kandydatem do Sejmu. O powrót do parlamentu starać się będzie także Stanisław Wziątek, który ma zająć wysokie miejsce na koszalińskiej liście.

Polityczna ruletka już się kręci. Kto do Sejmu z wysokich miejsc?

Wybory parlamentarne odbędą się prawdopodobnie w pierwszej połowie października. Przed nami więc krótka, ale bardzo intensywna kampania wyborcza. Partie polityczne robią przymiarki do list wyborczych, ale nie zdradzają jeszcze, kto będzie ubiegać się o mandat i z jakiego miejsca. Prawdopodobną jedynką Prawa i Sprawiedliwości jest minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk. Jedynką porozumienia zawiązanego wokół Platformy Obywatelskiej będzie Arkadiusz Marchewka lub Sławomir Nitras. Liderką listy Wiosny według wcześniejszych zapowiedzi miała być Małgorzata Prokop-Paczkowska, jednak trudno obecnie ocenić w jakiej konfiguracji w wyborach wystartuje partia Roberta Biedronia.