Prywatka na deptaku

Prywatka powstała po czterech miesiącach remontu w miejscu byłego Mezzoforte. Lokal ma kontynuować trend, który jest w całej Polsce, a który w Szczecinie zapoczątkowała „Seta i galareta”.

- Kryzys, który był na świecie spowodował to, że ludzie nie mają pieniędzy, a jednak pragną tej rozrywki, jak każdy. Oderwania się od szarej rzeczywistości. Dlatego lokal będzie miał ceny, na które będzie mógł pozwolić sobie każdy. - mówi Izabela Czeladzińska, odpowiadająca za marketing „Prywatki”. Przykładowe ceny to piwo 0,5l za 5zł, 6 zł za 40ml wódki Smirnoff Black.

2 poziomy

350m2 lokalu zostało podzielonych na 2 strefy – rozrywkową i gastronomiczną.

- Prywatka kojarzy się nam z domem. Dlatego jest tutaj tak „domowo”. Cały lokal jest podzielony na strefy. Wchodzi się po schodach, mamy szatnię – nawiązanie do garderoby. Potem mamy łazienkę, dalej pokój dziecięcy i pokój duży – parkiet z sofami. Biblioteczka jest tam, gdzie didżejka. Tutaj mamy pokój babci no i wyjście na podwórko, które jest palarnią. - oprowadza nas po nowym miejscu Izabela Czeladzińska.

Rozrywkowo

Muzyka lat '80 i '90 ma brzmieć w lokalu w czwartki, piątki i soboty – usłyszymy m.in. Lady Pank, czy Madonnę. W piątki i soboty wejście kosztować będzie 10zł, a wpuszczane będą osoby po 21 roku życia. Oprócz didżeja przewidziane są także występy zespołów, grających na żywo covery oraz co sobotę – wodzirej. - To ma być taki kaowiec, jak był w dawnych czasach. - tłumaczy inicjatywę Izabela Czeladzińska. Rolą wodzireja będzie wprowadzenie ludzi w klimat zabawowy.

Śledzik, tatarek, kotleciki

Poziom na górze to tradycyjna polska kuchnia – tatarek, śledzik, kotleciki mielone, schabowy. Do tego napoje alkoholowe i bezalkoholowe. Poziom będzie czynny 7 dni w tygodniu od 12:00 do ostatniego klienta. Do 17:00 zjemy „Obiadki z prywatki” - do wyboru 4 dania główne (mięsko + ziemniaczki/ryż + surówka + zupa) za 12,99zł. Karta będzie wymieniana co tydzień.

Oficjalne otwarcie lokalu już w najbliższą sobotę, 2 lutego.