W ścisłym centrum Szczecina „Ogrody Śródmieście” oferują na wynajem pomieszczenia, w których pracować i tworzyć mogą lokalni artyści. „Chcemy, żeby to miejsce pełniło rolę huba kultury. Szukamy osób kreatywnych” – tłumaczy Przemysław Kazaniecki.
W zabytkowej willi „Ogrodów Śródmieście” do wynajęcia jest kilka pracowni artystycznych, które kiedyś pełniły funkcję pokoi hotelowych. Metraże wahają się od 10 do 16 metrów kwadratowych, a w każdym pomieszczeniu znajduje się dodatkowo łazienka z prysznicem.
– Poprzedni sezon pod względem współpracy z artystami był bardzo owocny. Teraz zwolniło nam się kilka pracowni i w nadchodzącym sezonie chcielibyśmy powtórzyć ten model – opowiada Przemysław Kazaniecki. – Pokoje nie są duże, ale oferujemy bardzo dobrą cenę, w której od razu zawarty jest ryczałt na media.
Wśród sąsiadów przyszłych wynajmujących znajdują się m.in. kompozytor Piotr Klimek oraz designer Cezar Lit. W zabytkowej willi mieści się także kameralna księgarnia FiKa, a przez czas swoją przestrzeń do prób miała tutaj Baltic Neopolis Orchestra.
– Szukamy osób kreatywnych. Chcemy, żeby „Ogrody Śródmieście” pełniły rolę huba kulturalnego. Dlatego nie szukamy biur księgowych, ale kogoś, kto wesprze nas także przy budowie programu w sezonie – tłumaczy współzałożyciel „Ogrodów Śródmieście”.
„Ogrody Śródmieście” od blisko roku mieszczą się przy ul. Wielkopolskiej 19. To projekt, który łączy w sobie kulturę, rozrywkę oraz gastronomię, a sercem jest wielki ogród na tyłach XIX-wiecznej willi. Już niedługo ponownie będzie można tam skosztować smaków z różnych stron świata, napić się wina lub piwa, przyjść na koncert, czy spotkać się ze szczecińskimi artystami.
– Jesteśmy w trakcie przygotowywania programu artystycznego na zbliżający się sezon. Co ważne, bramy planujemy otworzyć szybciej niż w czerwcu. Szykujemy sporo niespodzianek, będzie także nowa gastronomia – zapowiada Przemysław Kazaniecki.
Szczegóły: 501608070
Komentarze
0