Nawet do 8 lat więzienia grozi mężczyźnie, który metodą „na policjanta” próbował wyłudzić od mieszkańców Szczecina blisko 40 tys. zł. Jednak tym razem to seniorzy wykręcili numer oszustowi.

Mężczyzna zadzwonił do starszego małżeństwa na telefon stacjonarny. Podał się za funkcjonariusza CBŚP i polecił wypłacić kilkadziesiąt tysięcy złotych. Pieniądze miał wkrótce odebrać. Na szczęście seniorka od razu zorientowała się, że ma do czynienia z oszustem i natychmiast zgłosiła sprawę prawdziwym policjantom. Ci przygotowali zasadzkę.

Starsze małżeństwo, pod czujnym okiem funkcjonariuszy, wykonało polecenia fałszywego policjanta. Wypłacili gotówkę z banku, przynieśli ją do mieszkania i powiadomili oszusta o możliwości przybycia po odbiór pieniędzy. Gdy mężczyzna zjawił się po gotówkę, czekali już na niego policjanci z Wydziału Prewencji KMP oraz Wydziału Kryminalnego KP Nad Odrą.

Oszustem okazał się 41-letni mieszkaniec województwa dolnośląskiego. Mężczyzna usłyszał już zarzut, za który grozi mu do 8 lat więzienia. Na wniosek policji oraz prokuratora, sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci 3-miesięcznego aresztu. Jak zaznacza policja, sprawa może mieć charakter rozwojowy.

Przy okazji, funkcjonariusze po raz kolejny przypominają: – Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwoni z takim żądaniem! Policja nigdy nie informuje telefonicznie o prowadzonych działaniach! Jeżeli odebrałeś taki telefon, bądź pewien, że dzwoni oszust! Nigdy w takich sytuacjach nie przekazuj pieniędzy, nie podpisuj dokumentów, nie zakładaj kont w banku i nie przekazuj nikomu swoich danych, numerów PIN i haseł! Natychmiast poinformuj o tym policję.