Młody mężczyzna, u którego potwierdzono wariant Delta, blisko miesiąc spędził na oddziale zakaźnym, w tym również na OIOM-ie. Jak zaznacza Kierownik Zespołu Kontroli Zakażeń, pacjent nie miał tła wyjazdowego, a więc można sądzić, że wirus krąży w naszym województwie.

Pierwszym potwierdzonym przypadkiem koronawirusa w wariancie Delta w szpitalu przy ul. Arkońskiej w Szczecinie był młody mężczyzna z naszego województwa. Nie miał historii wyjazdowej, a przebieg zakażenia wymagał pobytu na OIOM-ie. Po prawie 4 tygodniach hospitalizacji pacjent został w stanie dobrym wypisany ze szpitala. Jak informuje dr Joanna Jursa-Kulesza, Kierownik Zespołu Kontroli Zakażeń Szpitalnych w SPWSZ, mężczyzna nie był szczepiony.

Badania pokazują, że szczepienia są skuteczne

Jak przyznaje prof. Miłosz Parczewski, lekarz naczelny ds. COVID-19 w SPWSZ, w Polsce z całą pewnością jest więcej takich przypadków. Jak podkreśla, szczepionki są skuteczne również na ten wariant.

– Czy wariant będzie znaczył, że okres zakażalności jest dłuższy? Prawdopodobnie nie. Czy będzie znaczył, że odporność na szczepionki będzie inna? Wiemy, że w przypadku szczepionki Comirnaty (Pfizer/BioNTech) spadek wrażliwości dla wariantu Delta vs. Alfa jest o 3-4%, więc jest nieduży. Na nieco powyżej 100 przypadków w Polsce, w ok. 98% dotyczą one osób niezaszczepionych – przyznaje Parczewski. – Ale coraz więcej modeli mówi, że tempo objęcia populacji nową wymianą wirusa będzie zależało od nas. Modele mówią, że populacje, gdzie szczepienie jest wolniejsze, mają duże wyższe ryzyko niż te, gdzie programy szczepień przebiegają szybciej.

Czy w województwie mamy już odporność populacyjną?

Szacunki mówiące o tym, ile procent osób musi być zaszczepionych, by wirus był skutecznie zduszony, zmieniły się w trakcie trwania pandemii.

– Pierwsze szacunki mówiły o 80%, myślę, że to będzie 85-90%, tak jak jest dla odry. Teraz mamy dwa kluczowe miesiące przed sobą. Wirus wymienia się, koniec lipca, sierpień, nasi rodacy będą wracać z różnych regionów. Kolejna fala jest całkowicie naszą odpowiedzialnością jako społeczeństwa. Wielkość czwartej fali będzie zależała od nas – przestrzega prof. Parczewski.

Jak na razie, w województwie powyżej 60% populacji jest zaszczepionych lub przechorowało koronawirusa.