Nominacje do Oscarów zostaną ogłoszone 22 stycznia. Jednak film "Vice" Adama McKaya jest raczej pewnym kandydatem do nich i to w co najmniej kilku kategoriach. Szkoda, że w Szczecinie w premierowy weekend tego dzieła niestety nie zobaczymy. Szkoda tym bardziej, że to oznacza, że nie wiadomo czy w ogóle trafi do naszych kin...

Mocny głos krytyczny

Rok temu na swoim profilu facebookowym Krzysztof Spór wyraził rozczarowanie faktem, że w naszym mieście, podczas premierowego weekendu, nie można było zobaczyć filmów „Czas mroku” i „Tamte dni, tamte noce” (późniejszych zdobywców Oscarów). Ten mocny głos znanego krytyka oraz następujące po nim publikacje w innych mediach (w tym nasz artykuł), sprawiły, że oba tytuły, z opóźnieniem, w końcu jednak weszły na szczecińskie ekrany.

W tym roku niestety historia się powtarza. Amerykańska komedia „Vice” w reżyserii Adama McKaya z główną rolą Christiana Bale’a, za którą ten aktor otrzymał kilka dni temu Złoty Glob, w dniu polskiej premiery, omija sale kinowe Szczecina. Żeby ją zobaczyć na dużym ekranie trzeba udać się do Poznania (do studyjnego kina „Muza” lub do Cinema City), a dla osób, które tak jak  Krzysztof, zamierzają zobaczyć wszystkie filmy nominowane do Oscarów w najważniejszych kategoriach (przed ogłoszeniem werdyktu), jest to powód do niezadowolenia czy wręcz rozgoryczenia.

Zmierzamy w złym kierunku

9 stycznia krytyk opublikował na swoim profilu tekst, w który stwierdza: „Przykład „Vice” raz jeszcze potwierdził, że jako widz traktowany jestem lekceważąco. Ja rozumiem, że nie uda się pokazać w Szczecinie całego kinowego repertuaru, bo to przecież rocznie ponad 360 filmów, ale jeśli nie trafiają do nas tak duże i nośne tytuły z gwiazdami, z nominacjami, z dobrymi recenzjami, to zdecydowanie zmierzamy w bardzo złym kierunku.

Sześć nominacji praktycznie pewnych

„Vice” to opowieść o Dicku Cheneyu, biurokracie, który cierpliwie „wydeptuje” waszyngtońskie korytarze, pnąc się po szczeblach kariery, by osiągać nadzwyczajne kompetencje decyzyjne jako... wiceprezydent USA (za prezydentury George’a W. Busha), a jego działania mają wpływ na politykę kraju do dziś... Złoty Glob do Bale`a, to potwierdzenie jak bardzo ten obraz już został doceniony. Film był nominowany do tej nagrody także w pięciu innych kategoriach – za role drugoplanowe: Sama Rockwella jako George'a W. Busha i Amy Adams jako Lynne Cheney, za najlepszą reżyserię, scenariusz oraz jako najlepsza komedia lub musical. Eksperci prognozują, że nominacji do Oscarów też zapewne będzie co najmniej sześć, a „Vice” ma przecież jeszcze sześć nominacji do prestiżowych, brytyjskich nagród BAFTA „Vice”...

Okazuje się, że te laury i bardzo dobra obsada, nie wystarczyły... Osoby decydujące o repertuarze szczecińskich kin nie zdecydowały się na wybór tego dzieła. Inne premierowe filmy, które wchodzą do kin 11 stycznia (m.in. „Ralph Demolka w internecie” i dramat sportowy „Underdog”) okazały się bardziej obiecujące...